Są tu osoby, które czytały moją książkę "Krainę Miłusińskich", bo jeżeli nie, to nie będziecie wiedzieć o co chodzi, a mi się nie chce tego tłumaczyć.
No więc przypomniał mi się jeden tekst z tej książki. I pytam się babci:
- Eizo judu waer hetyklat?
Babcia się tak na mnie dziwnie spojrzała i mówi:
- Co to znaczy?
Ja wybuchłam śmiechem i pytam się o to samo Emilki. I ona też nie wiedziała, o co chodzi.
No i zapytałam się Tomka:
- Eizo judu waer hetyklat?
A Tomek na to:
- Eizo, eizo.
Także mój kuzyn czytał moją książkę xd
I to koniec tej historii.
CZYTASZ
Moje dziwne życie
ContoJestem Karolina. W tej opowieści dowiecie się jakie mam zwariowane życie. Codziennie będę wstawiać nowe, dziwne opisy sytuacji, które mi się danego dnia przytrafiły. Chyba, że nic się nie stanie, to dodam informacje. Czasami mogą być dwa rozdziały d...