Środa, 11 sierpnia 2021 r. "Skup"

5 0 0
                                    

Wujek i Tomek pojechałi na grzyby. Ja, Emilka, dziadek i babcia zostaliśmy w domu.

Po około 2 godzinach wrócili. Nazbierali ponad kilogram kurek i trochę innych grzybów.

Ja, Emilka i Tomek poszliśmy oddać kurki do skupu. On nie był daleko, więc dotarliśmy tam w około 5 minut. Weszliśmy na podwórko i podeszliśmy do skupu. Był tam jeszcze jakiś pan. On miał kilkanaście kilogramów.

Położyłam naszą siatkę na wadze. Wskazała 1,30. Pani zabrała siatkę z grzybami i wsypała je do pojemnika. Oddała nam siatkę i dała pieniądze.

Wróciliśmy do domu i powiedzieliśmy ile zarobiliśmy.

Tak zakończyła się ta historia.

Moje dziwne życieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz