Położyłam się wczoraj około 22:00. Ale nie mogłam zasnąć. Leżałam tak do około 23:30.
Zawsze, gdy długo nie mogę zasnąć, wpadam na pomysł, żeby nie spać całą noc. Tak było i tym razem. Sięgnęłam po telefon i od razu zmniejszyłaby jasność ekranu.
Musiałam uważać, żeby nie obudzić Tomka, bo śpimy razem w jednym pokoju.
Sprawdziłam baterie. 52%. Nie było źle, ale nie miałam przy sobie ładowarki.
Włączyłam wattpada i wybrałam pierwszą lepszą opowieść. Miałam jeszcze kilka powiadomień od slime_gabi.
Tak w sumie, to do 1:00 siedziałam na wattpadzie. Potem poszłam do toalety.
Zawsze, gdy tam jestem w nocy, myślę, że zaraz ktoś się obudzi, przez spłukiwanie wody w klozecie. Wiem, że to bardzo dziwne, ale tak bywa.
Potem znowu siedziałam na wattpadzie.
O 4:50 postanowiłam, że trochę odpocznę, bo oczy mnie swędziały. Położyłam się i zamknęłam oczy.
I w ten oto sposób zasnęłam.
Obudziłam się o 10:50. Spałam tylko 6 godzin.
Ale i tak czuję się super i nie, nie jestem zombie🙃
To koniec tej historii
CZYTASZ
Moje dziwne życie
Krótkie OpowiadaniaJestem Karolina. W tej opowieści dowiecie się jakie mam zwariowane życie. Codziennie będę wstawiać nowe, dziwne opisy sytuacji, które mi się danego dnia przytrafiły. Chyba, że nic się nie stanie, to dodam informacje. Czasami mogą być dwa rozdziały d...
