Sobota, 12 marca 2022 r. "Kosz"

3 0 0
                                    

Poszłam z tatą pograć w koszykówkę. No i jak wracaliśmy, to ja zrzuciłam piłkę do kosza po schodach. Nie pytać czemu. No i ta piłka prawie wpadła do kosza na śmieci, który stał na końcu tych schodów.  I mój tata powiedział:

- Ej, piłka prawie wpadła do kosza. W sumie to jest piłka do kosza!

I to koniec tej historii.

Sorry, że takie krótkie, ale przynajmniej śmieszne.

Moje dziwne życieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz