Rozmawiałam z mamą przez telefon i chodziłam dookoła domu.
W pewnym momencie zobaczyłam jakieś robaki, które wyglądały jak malutkie muszki. Było ich mnóstwo. Od razu powiedziałam mamie, że nie mogę gadać i szybko się rozłączyłam
Przestraszyłam się i pobiegłam po ciocię, ale jej nie było. Znalazłam babcie i ją zaprowadziłam w tamto miejsce.
Jednak po chwili przyszła ciocia z Domestosem czy czymś podobnym. Spryskała to miejsce. Większość robaków poumierała. Ciocia powiedziała jeszcze, że to było ich gniazdo.
To koniec tej historii.
CZYTASZ
Moje dziwne życie
Short StoryJestem Karolina. W tej opowieści dowiecie się jakie mam zwariowane życie. Codziennie będę wstawiać nowe, dziwne opisy sytuacji, które mi się danego dnia przytrafiły. Chyba, że nic się nie stanie, to dodam informacje. Czasami mogą być dwa rozdziały d...