To w sumie kontynuacja wcześniejszej części.
Po tym, ja się przebrałam, wyjechaliśmy z parkingu i wjechaliśmy na szosę. Tata cały czas oglądał się przez lusterko. Nagle zahamował i zawrócił. Ja spytałam co się stało, a on powiedział, że zauważył mój ręcznik, kostium kąpielowy i jego okulary do wody na drodze. Szybko obejrzałam się za siebie. To, co mówił było prawdą.
Zawróciliśmy się i tatą zaparkował samochód na poboczu. Szybko pobiegł po te rzeczy.
Jak się to stało?
Otóż, gdy ja się przebierałam, dałam tarcie do potrzrymania moje rzeczy. No i on położył je na dachu samochodu. I te rzeczy spadły jak nabraliśmy prędkości.
To koniec tej historii.
CZYTASZ
Moje dziwne życie
Short StoryJestem Karolina. W tej opowieści dowiecie się jakie mam zwariowane życie. Codziennie będę wstawiać nowe, dziwne opisy sytuacji, które mi się danego dnia przytrafiły. Chyba, że nic się nie stanie, to dodam informacje. Czasami mogą być dwa rozdziały d...