Wtorek, 27 lipca 2021 r. "próbowanie nowych smaków"

3 0 0
                                    

To jedyna przygoda, która mi się dzisiaj przytrafiła.

Info wstępne:

Ja nie za bardzo lubię owoce i warzywa i rzeczy z nich zrobione. Jakby zjem zupę pomidorową czy zupę ogórkową i inne warzywne zupy, ale nie lubię dżemów, konfitur, kompotów itp.

Przygoda:

Ciocia zaczęła kisić ogórki. Pomagałam przy przygotowaniu chrzanu, czosnku, koperku itp. No i babcia miała pójść po koper. Poszła, ale po drodze zerwała jednego, dojrzałego pomidorka koktajlowego. Oczywiście musiała nam opowiedzieć o tym. No i obie (ciocia i babcia) poleciły mi, żebym zerwała dojrzałego i go spróbowała. Wykonałam polecenie. Jednak przed spróbowałem, przekroiłam go na pół i posoliłam. Nawet nagrałam filmik jak go jem.

Wrażenia po pomidorku koktajlowym:

Według mnie był niedobry, bo ja w ogóle nie lubię pomidorów. Ani zwykłych, ani koktajlowych. Nie wiem co ze mną jest nie tak, ale mniejsza z tym.

Dalsza część przygody:

Potem pisałam sobie dużo z mamą. Gdy weszłam do kuchni, babcia poprosiła mnie, żebym spróbowała dżemu, czy jest dość słodki. No więc wzięłam trochę na palec i włożyłam do ust.

Wyrażenia po dżemie porzeczkowym:

Ogólnie nie był najgorszy. Dość słodki, ale nie zjadłabym go więcej bo później miałam dziwny posmak w ustach.

I tak skończyła się moja przygoda z próbowaniem nowych rzeczy.

Moje dziwne życieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz