Rozdział 22

10 0 0
                                    

Perspektywa Albusa

Właśnie się zapoznałem listami od moich wnuczek i nie mogę uwierzyć, że Dean oraz Seamus im nie współczują. Jak zjawią się na święta to mnie za to popamiętają. I nie będę się niczym przejmował. Gdy zacząłem pisać do nich wyjce. To od razu znikały. Okazało się, że to sprawka mojego męża. Ale nie wiedziałem skąd ten wie co ja robię oraz skąd wiedział, że te do mnie coś na pisały. Ten od razu mnie poinformował, że ma w nosie, że to moje ulubienice, ponieważ zasługują na to co ich spotkało i że Dean oraz Seamus mogą się z nich śmiać dowoli. A ja od razu się wściekłem. Jak się okazało, to nie jest jeszcze koniec jego przemowy. Ten poinformował mnie, że gdyby chłopców traktował może tak samo jak panie. To na pewno wszystko inaczej by się potoczyło. A ja nie wiedząc czemu miałem jakieś dziwne przepuszczenia, że ten ma rację. Ale to już zupełnie inna historia. 


Perspektywa Axela

Gdy się pojawiłem w posiadłości rodziców. To ojciec od razu mi wyznał co miało miejsce. I jakoś nie byłem za bardzo zaskoczony, że tak to się na końcu skończyło, ponieważ można było się tego spodziewać od samego początku. I to mi się właśnie nie za bardzo podobało. Ale nie wiedząc czemu miałem jakieś dziwne przepuszczenia, że to dopiero początek. A po minie ojca. Dobrze wiedziałem, że ten ma podobne zdanie co ja. Chociaż nie powiedział tego na głos. Gdy przestaliśmy o tym rozmawiać. To wróciłem do swojej posiadłości gdzie mieliśmy spędzić mile czas. I dobrze wiem, że nie tylko ja mam takie zdanie. 


Perspektywa Gellerta

Gdy Axel wrócił do siebie to ja udałem się w stronę męża. I poinformowałem go, że jego kara się właśnie zaczyna. A ten się załamał, ponieważ takiego czegoś w ogóle się nie spodziewał. Ale to już zupełnie inna historia. I zaczęliśmy dobrą zabawę. I jedno wiem na pewno, że ten na dość długo to sobie zapamięta. 

Początek prawdy 2 (zakończona)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz