Dziewczyna stała w autobusie jadącym w stronę jej nowego liceum, przygryzając mocno wargi. Była naprawdę zestresowana, bowiem był to pierwszy raz, gdy w środku roku szkolnego zmieniała placówkę. Trzymając się uchwytu nad jej głową, rozglądała się dookoła i patrzyła na kolejne osoby na miejscach siedzących.
Mruknęła kilkukrotnie, gdy zobaczyła, jak macha do niej jedna z młodszych pasażerek. Długie, białe włosy spływały po jej ramionach, a złote oczy patrzyły na Yuki z radością.
Czyżby właśnie znalazła nową koleżankę?
Unmei podeszła do dziewczyny, która przesunęła się, tym samym robiąc miejsce dla niej.
- Cześć! - białowłosa uśmiechnęła się szeroko do nieznajomej dziewczyny. - Jestem Rozalia! A Ty!
- Cześć - odwzajemniła niepewnie uśmiech. - Yuki. Miło mi Cię poznać...
- Mi Ciebie też! - spojrzała na swoją towarzyszkę. - Widzę, że dojeżdżasz sama... Gdzie chodzisz do szkoły?
- Dzisiaj dopiero zaczynam - wyznała. - Będę chodzić do Słodkiego Amorisa...
Rozalia pisnęła cicho i objęła dziewczynę mocno ramionami, uśmiechając się.
- Ja tak samo! - powiedziała szczęśliwa. - Super! Może będziemy chodzić razem do klasy! Nie mogę się już doczekać!
***
- No przecież Ci mówiłam! - zawołała Roza do Yuki, uśmiechając się szeroko. - Mówiłam, że będziemy razem w klasie! Super! Musisz wszystkich poznać!
Dziewczyna podeszła do osób ze swojej klasy i zaczęła przedstawiać im poznaną w autobusie koleżankę.
Iris, Melania, Kim, Violetta... Każda z dziewcząt przyjęła Yuki z otwartymi ramionami. Każda z nich uśmiechała się i z serdecznością witała nową koleżankę...
- NOWA! - Unmei usłyszała za sobą czyiś krzyk, a po chwili została zamknięta w ciasnym uścisku.
Odwróciła głowę i ujrzała niebieskowłosego chłopaka, którego różowe tęczówki wręcz błyszczały ze szczęścia. W końcu będzie miał nową koleżankę!
Brązowooka zaśmiała się i odwzajemniła uścisk. Nie musiała nawet nic mówić, by Alexy upewnił się w przekonaniu, że ta dziewczyna będzie bliska jego homoseksualnemu serduszku.
***
- To Ty jesteś tą nową uczennicą? - usłyszała pytanie z ust białowłosego Lysandra, który złapał jej dłoń i ucałował jej wierzch. - Miło mi Cię poznać. Jestem Lysander.
Yuki spojrzała na niego i zarumieniła się mocno. Żaden mężczyzna nigdy nie traktował jej z tak wielką czułością i ciepłem.
- Mi również. Yuki - posłała koledze z klasy ciepły uśmiech.
- Lysander to brat mojego chłopaka - Rozalii natychmiast otworzyły się usta. - Musimy kiedyś wyjść gdzieś całą czwórką!
Yuki zarumieniła się mocniej. Dopiero się poznali, a jej koleżanka już teraz chce organizować coś w rodzaju podwójnej randki?
- Rozo, spokojnie - Lysander spojrzał na przyszłą bratową. - Jest z nami ledwo parę godzin. Uspokój się - posłał białowłosej delikatny uśmiech. - Dajmy jej czas, nim zorganizujemy takie spotkanie.
- Nie, znaczy... - Yuki spojrzała na tych dwoje. - Nie mówię "nie". Możemy się umówić na spotkanie, nie mam z tym problemu.
- Wspaniale! - Rozalia złożyła krótki pocałunek na policzku nowej koleżanki i odeszła w tylko sobie znanym kierunku.
CZYTASZ
One-shoty na zamówienie | Słodki Flirt i Sally Face ✅
Short StoryTytuł chyba mówi sam za siebie ^^' ✅ - otwarte ❌ - zamknięte UWAGA: Piszę one-shoty tylko z Sally Face i Słodkiego Flirtu ♥️