Layla
- Nie sądziłam, że dojdziemy do tego tak szybko. Myślałam, że najpierw będziesz chciał mnie koronować na królową Egiptu, a dopiero potem spełnimy naszą fantazję, ale masz rację. Nie powinniśmy marnować czasu.
Set chwycił mnie mocno za włosy, wyciskając na moich ustach soczysty pocałunek.
- Właśnie tak, dziecinko. Dziś pokażesz mi, jaka jesteś waleczna.
- Czy nie pokazałam ci tego już wcześniej? Wtedy, gdy przemieniłam się w kobietę-demona i chciałam zabić Neftydę i Ozyrysa?
Set parsknął śmiechem. Popchnęłam go na łóżko tak, że opadł na nie plecami, ale szybko wsparł się na łokciach, dumnie prezentując przede mną swoje nagie ciało.
- Kochanie, byłaś wtedy gorąca. Bardzo seksowna. Chyba jednak wolę cię wtedy, gdy nie masz w oczach obłędu.
Przewróciłam oczami i na jego oczach zaczęłam się rozbierać. Zdjęłam białą suknię, pod którą nie miałam bielizny i podeszłam bliżej męża, uwodzicielsko kołysząc biodrami. Przynajmniej miałam nadzieję, że tak to właśnie wyglądało. Chyba spaliłabym się ze wstydu, gdyby Set uznał, że chodziłam jak pokraka.
- Laylo, co zamierzasz ze mną zrobić?
Położyłam dłonie na piersi Seta. Jego wzrok zsunął się na moje cycki. Mój mąż oblizał usta, a ja chwyciłam go władczo za podbródek.
- Wszystko, na co ty będę miała ochotę. Na początek ułóż się na czworakach na podłodze, niewolniku.
Set mruknął z aprobatą. Nie wiedziałam jeszcze, jak sprawdzę się w roli dominy, ale kusiła mnie ta wizja. Wiedziałam, że na pewno nie zwiążę Seta i nie będę okładać jego ciała pejczem. Co to, to nie. Może mój mąż tego właśnie chciał, ale bałabym się, że go zranię, gdyby aż tak bardzo oddał się w moje ręce.
Bóg zła ustawił się posłusznie na czworakach. Ugiął ręce w przedramionach i pozwolił, abym sama usiadła na łóżku i położyła nogi na jego plecach. Skrzyżowałam je w kostkach i rozkoszowałam się tym uczuciem.
- Czy spełniam się w roli twojego podnóżka, pani?
Zaśmiałam się jak mała dziewczynka. Czułam, że byłam czerwona na policzkach, ale nie przeszkadzało mi to.
- Tak, niewolniku. Jesteś doprawdy uroczy.
- Cieszę się, że mogę się spełniać, pani. Przy tobie mogę być tym, kim chcę.
- Och, Secie. Radujesz mnie.
Posiedziałam przez chwilę w takiej pozycji, po czym postanowiłam zmienić zabawę.
- Wstań. Złącz ręce za plecami tak, żebym mogła popatrzeć na twoje ciało.
Set nie protestował. Miałam wręcz wrażenie, że bardzo podobała mu się rola, w jaką weszłam. Starał się powstrzymywać wybuch śmiechu, aby pozostać w swojej roli uległego sługi, ale doskonale widziałam uśmieszek błąkający się w kąciku jego ust. Wyglądał z tym niezwykle seksownie. Moja cipka chyba już zrobiła się mokra, ale nie było w tym nic dziwnego, skoro miałam takiego boskiego męża. Dosłownie. Boskiego.
Mój mąż wyprostował się, lekko rozszerzył nogi i złączył nadgarstki za plecami. Wpatrywał się we mnie, gdy ja teatralnie podparłam podbródek jedną ręką, a drugą pstrykałam palcami w jego twardniejącego penisa.
- Czy fakt, że niewolnik zapłodnił swoją panią, jest moralny?
Tym razem Set nie wytrzymał. Parsknął śmiechem, a ja poszłam w jego ślady.

CZYTASZ
Seductive Glance
FantasyLayla wiedzie normalne życie do dnia, w którym w jej pokoju pojawia się ogromny błękitny wąż. Robin, gdyż tak ma na imię, zabiera ją do krainy zwanej Nowym Starożytnym Egiptem. Tam przerażona dziewczyna dowiaduje się, że jej istnienie w świecie śmie...