Nathaniel pov:Wczorajszy wieczór spędziłem z szatynką.
Od momentu, w którym mi wszystko wyjawiła postanowiłem, że już nigdy nie wypuszczę jej z ramion.
Była moim szczęściem, które odnalazłem.
I to w tym dosłownym sensie.
Kiedy zasnęła na kanapie zaniosłem ją do jej pokoju, a ja sam udałem się do siebie.
Informacje z wczorajszego wieczoru wciąż chodziły mi po głowie.
Podziwiałem ją.
Przeszła tyle, a wciąż tu jest.
Byłem z niej cholernie dumny.
Kiedy przechodziła piekło, sama zajmowała się małym bratem.
Byłem pod wrażeniem.
***
Camilla pov:
Obudziłam się z lekkim kacem.
Wydarzenia z poprzedniego wieczoru uderzyły we mnie z zdwojoną siłą.
Powiedziałam mu, że zostałam zgwałcona.
Co jeżeli on się mną teraz brzydzi?
Niewiem czym bardziej byłam przerażona.
Tym, że wie, czy tym, że już nigdy nie poczuje jego dotyku.
Ogarnęłam na bok wszystkie niepotrzebne myśli i poszłam wziąć odświeżający prysznic, aby choć trochę się rozbudzić.
***
Minęło dwa dni, a ja ciągle mijałam się z Nathanielem.
Miałam wrażenie, że mnie unika.
- Evan! Spakowałeś wszystkie rzeczy? - Zapytałam go.
- Tak! - Krzyknął z góry.
Evan miał dzisiaj jechać do kolegi na noc, a później razem z nim na wycieczkę.
Pomogłam zabrać mu swoje rzeczy i zawiozłam go.
Chciałam dzisiaj porozmawiać z Nathanielem lecz nie wiem czy go zastane w domu.
Pożegnałam się z Evanem i postanowiłam pojechać na zakupy.
Nie powiem ale rozłąka z blondynem była dla mnie ciężka.
Niby to kilka dni ale ja już tęskniłam.
***
Patrzyłam na swoje odbicie w wielkiej przymierzalni, oceniając czy ciuch, który mierzyłam dobrze na mnie leży.
Perłowy, śliski materiał, który przylegał do mojego ciała wyglądał nijako.
Co prawda sukienka sama w sobie była bardzo ładna ale miałam wrażenie, że do mojej figury, która ostatnio strasznie się pogorszyła nie będzie pasować.
Miałam mieszane uczucia lecz stwierdziałam, że jej nie wezmę.
Przymierzałam pozostałe ciuchy i ruszyłam do kasy.
Kupiłam tylko biały sweterek.
Kiedy zgłodniałam postanowiłam, że pójdę coś zjeść.
Miałam ochotę na pizzę ale podarowałam sobie.
Tym o to sposobem siedziałam w aucie i jadłam sałatkę z warzywami.
Ojciec niby mówił, że nigdy za chuda nie byłam ale nie zwracałam na to zbytniej uwagi.
CZYTASZ
When the night comes
RomanceCamilla Brown i Nathaniel De Luca to dwa różne światy. Jedno spotkanie i całe życie szatynki zostało wywrócone do góry nogami. Wysoki brunet, który od razu zauroczył się w brunetce nie mógł przestać o niej myśleć. Wtedy jeszcze nie wiedział przez ja...