26. |Bucky Barnes|

614 27 2
                                    

- Mam nadzieję Lina, że potrafisz mówić po włosku - odparł Sam i oddalił się od wściekłego właściciela restauracji.

To są chyba jakieś żarty.

Lina była czerwona jak burak, a Włoch coraz bardziej się nakręcał.

- Ja. Przepraszam. - Mówiła sylabami. Skutek był odwrotny do zamierzonego. Mężczyzna zaczął energiczniej wymachiwać rękami.

Awantura przyciągnęła gapiów. Nagle Bucky poszedł do wściekłego mężczyzny i zaczął gadać coś do niego po włosku. Lina i Sam spojrzeli na siebie z niedowierzaniem. Ich wyrazy twarzy byly niemal identyczne. Nie wiedzieli co mówili do siebie, ale Włoch jakby rozchmurzył się, a ton jego zmienił się na łagodniejszy. Emocje Liny zmieniały się jak szalone.

Ostatecznie Bucky zaczął żartować z Włochem, a przynajmniej tak to wyglądało. Nawet klepali się po plecach.

No to Barnes mnie zaskoczył. Nie wiem w czym bardziej. W tym, że potrafi włoski czy że potrafi tak szybko zmiękczyć człowieka i rozwiązać konflikt.

Mężczyzna uśmiechnął się i powiedział coś po włosku do Liny i Sama. Ci odwzajemnili uśmiech nie wiedząc co właśnie się odwaliło. A później wbiegł do swojej restauracji. Bucky podszedł do dziewczyny.

- Powiedziałem mu, że zapłacisz mu trzykrotność kwoty za napraw i dołożysz duży napiwek. Zaprasza nas na jedzenie. - Powiedział i wszedł do środka zachęcając, żeby weszli z nim.

- Ojciec mnie zabije - Lina zrobiła się biała jak ściana. Jak się dowie, że uszkodziła jego auto, które pożyczyła bez pozwolenia będzie wściekły.

- Przecież Stark to milioner - odparł Sam.

- Może i milioner, ale widzę to czarno.

- Masz kartę? - spytał.

- Mam

- No to bez problemu, a teraz chodźmy. Zgłodniałem. - Sam dołączył do Bucky'ego.

Frozen Hearts I,II &III| Bucky BarnesOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz