Dzisiaj się nareszcie wyspałam i zjadłam normalne śniadanie. Teraz leżę na kanapie i oglądam jakieś filmy.
O dzwon oni telefon. Ciekawe kto to. Popatrzyłam na wywawietlacz a tu moja szefowa
- Dzień dobry Pani Wotson
- Dzień Dobry Camila. Idę dzisiaj z Tobą na zakupy więc bądź w galerii o 14.
- Dobrze będę. Do zobaczenia.
Pierwszy raz w życiu idę z Emmą na zakupy. Nie wiem czy się bać czy nie. Ale wiem na pewno że muszę zacząć się szykować. Jest już 12.50.
Moje włosy rozpuściłam, zrobiłam sobie delikatny makijaż i ubiorę się czarne spodnie i białą koszulę.
Włożyłam moje czarne botki i wzięłam moją mała torebkę. Spakowałam pieniądze i dokumenty i zamknęłam dom.
Jestem pod galerią, widzę już czekającą Panią Wotson.
- Dzień dobry Pani Wotson. - powiedziałam podchodząc do niej
- Witaj Camila. Teraz jesteśmy prywatnie więc Emma jestem - podała mi rękę i ja uscisnełam - Chodźmy. Dobra więc musimy ci kupić jakiś ładny garnitur a nawet dwa, szpilki przynajmniej 3 pary, z 5 sukienek i kosmetyki i oczywiście idzesz do fryzjera.
- Naprawdę aż tyle ? Może nie przesadzajmy narazie - ja nie jestem z tych osób co potrafi wydać całą kasę na jednych zakupach.
- Kochana pewnie że aż tyle. To w końcu jest John Galaxy i musi mieć wszystko najlepsze. A więc dobrze zacznijmy od garniturów - weszliśmy do sklepu właśnie z takimi rzeczami. - Jakie lubisz kolory?
- Takie stonowane bardziej - W tym sklepie co garnitur to inny kolor i krój więc naprawdę ciężko jest mi się określić.
- To masz przymierze ten i ten o i jeszcze ten - podała mi czarny, biały i ciemno zielony garnitur.
- I jak wyglądam ? - pokazałam się w pierwszym garniturze i naprawdę mi się podoba.
- Idealny. Masz super figurę i ładnie tu wygląda - każdy garnitur dostał taką opinię więc kupiłam wszystkie trzy.
- To gdzie teraz ? - zaczynają mi się podobać takie zakupy
- Sukienki, spódnicę i jakieś koszulę. - powiedziała i tak zrobiliśmy
Po godzinie miałam już kupione 5 sukienek, trzy spódnicę i 6 eleganckich bliżej oraz 3 pary szpilek. Jeszcze kupiliśmy dwie pary spodni i kurtkę skórzaną
- Może już wystarczy ? - zapytałam niepewnie.
- Jeszcze kosmetyki - poszliśmy do sklepu z takimi rzeczami i kupiłam fluid, puder, Cienie, tusz do rzęs i takie rzeczy.- Dobra to wyzysk na dzisiaj.
- Super. I dziękuję bo naprawdę było dzisiaj fajnie.
- Do jutra.- powiedziała i poszła.
Ja ledwo, ledwo doszłam do domu. Rozpakowałam moje rzeczy i powiesiłam w szafie.
Nigdy tyle rzeczy nie miałam na raz. Jestem szczęśliwa i Emma naprawdę potrafi być fajną babką
***
Co jest? Patrzę na zegarek jest godzina 9 i ktoś mi się dobija do drzwi. Nie chętnie wstałam otworzyć i zobaczyłam po drugiej stronie Emme- A ty jeszcze śpisz ? - weszła do mnie do domu - Szykuj się mamy dużo do zrobienia dzisiaj
- Ale zaraz co ? Podobno miałam mieć wolne i o co chodzi ?
- Za godzinę masz fryzjera potem pojedziemy do mnie nauczę Cię malować siebie i nauczę jak się rozmawia z takimi ludźmi za wyższym poziomie.
CZYTASZ
Pokojówka
RandomDwudziesto pięcio letnia Camila pracuje w hotelu w Nowym Jorku jako pokojówka. Pewnego dnia dostaje awans i zostaje prywatną sekretarką dziedzica hotelu. Po czasie zjawia się jej przyjaciel z dawnych lat. Który mężczyzna skradnie jej serce ? I jak...