Pokojówka

32.

- Dobrze pa kochanie - pocałowałam go i wyszedł. Dzisiaj Pierwszy raz po urlopie i ogólnie Nowym Roku idzie do pracy.

W sumie ciężko to nazwać ciężką pracą bo jedzie z ojcem na jakieś spotkanie, a potem do jakiejś firmy na negocjacje.

W domku będzie dopiero wieczorem dlatego ja dzisiaj jadę do rodziców a potem może spotkam się z Kate ale to się zobaczy.

Ale rano umyłam się, wyprostowałam włosy po czym związałam je w kucyka i dzisiaj ubieram się w czarne dżinsy i granatową koszulę.

Założyłam moje botki, płaszczyk i szalik. Wzięłam moją torbę i zamknęłam dom. Wsiadłam do mojego samochodu i jestem w drodze do domu mojego taty i Otylii.

- Cześć- powiedziałam gdy weszłam

- Cześć córeczko

- Cześć tato. Jest Otylia ?

- Nie ma. Poszła gdzieś z koleżanką ale to dobrze bo mam do Ciebie prośbę. - weszliśmy do jego gabinetu

- Co to za prośba?

- Chce gdzieś zabrać Otylie w ciepłe kraje bo narzeka że dużo pracuje i nie mam dla niej czasu więc teraz patrzę tutaj na wyjazdy różne.

- To super. Pomogę Ci i razem coś znajdziemy fajnego.

- A co tam u Johna ? W pracy dzisiaj ?

- Tak w pracy. A pro po Johna bo my się zareczylismy. - tata spojrzał na mnie- W sylwestra mi się oświadczył a ja się zgodziłam

- Zaskoczyłaś mnie. Ale no dobrze niech wam będzie.

- Ło nie spodziewałam się takiej reakcji.

- Myślałeś że będę krzyczał lub będę zły ? Coś ty Megan mi powiedziała i się spodziewałem tego

- Oj ta ciocia. Planujemy do niej właśnie lecieć

- To wspaniale. Nareszcie poznasz Kris, swojego brata.

- No fajnje by było. Ale wracając do zaręczyny naprawdę się cieszysz ?

- Tak. Ważne abyś ty była szczęśliwa to ja też będę. A Liam już wie ?

- Tak. On to myślałam że zawału dostanie ale jak się napij Wszytsko mu przeszło

- Spoko do ślubu mu przejdzie. A właśnie planujecie już ślub ?

- Jeszcze nie rozmawialiśmy o tym

- Bo pamiętaj że ja ci kupuje wszystko jeżeli chodzi o ubiór i tu cena nie gra roli.

- Dziękuję tato ale naprawdę dam sobie radę.

- O co to to nie. Mam jedną córeczkę która będzie miała najlepsze wesele i wymarzone

- Dobrze. Ale jeszcze nic nie wiadomo. A może zajmiemy się twoim wyjazdem Co?

- A tak dobry pomysł.- usiadłam obok niego aby móc widzieć laptopa

- O czym myślałeś?

- Grecja lub Hiszpania. Co ty na to ?

- Grecja i jedzcie na Kretę

- Myślisz że jej się spodoba ?

- Tak. Dobra to teraz znajdziemy fajny hotel blisko plaży z basenem i taki dla dorosłych

- Czemu ?

- Bo tam są sami dorośli i zero dzieci szczególnie małych. O ten jest fajny i ma 5 gwiazdek