Pokojówka

58.

Do domku wróciłam około 20 ale królewicza jeszcze nie ma. Dzwoniłam ale jak zwykle nie odbiera.

- Hej - powiedział gdy wszedł do domu

- Cześć i jak było w pracy? - zapytałam gdy wszedł do kuchni

- A dobrze- chciał mnie pocałować ale się odsunełam- Co jest ?

- Nic.

- Kochanie wiem że wczoraj zachowałem się jak debil ale...

- Ale Co?

- Nie chce się martwić misiaczku. A i jutro lece do Niemczech

- Super. O której ?

- Rano o 10 muszę być na lotnisku

- Aha. A powiesz mi o co chodziło z tym policjantem ?

- Nic. Pomyłka

- Aha. Dobra to idź się pakować.

- Ej a co Ci się stało że jesteś taka nie swoja?

- Nie mówisz mi całej prawdy. A teraz się pakuj, a ja idę się umyć.

Poszłam do łazienki i się zamknęłam. Matko myślałam, że mi powie o co chodzi z tą policją i z tym jego dziwnym zachowaniem, ale on nic to ja też nie ulegne.

Gdy się umyłam i przebrałam w piżame poszłam do sypialni i położyłam się. Potem włączyłam sobie telewizor i zaczęłam pisać SMS z Alicją.

Camila:
Co powiesz na babski wieczór jutro ?

Alicja :
Bardzo chętnie. To tym razem u Ciebie?

Camila:
Tak. To bądź o 19 lub nawet wcześniej jak chcesz.

Alicja:
A ktoś jeszcze będzie ?

- Z kim piszesz ? - wszedł John

- Z Alicją.

- O czym ?

- Nie będę przecież siedzieć sama w domu jak Ciebie nie będzie.

- Czyli szykuje się babski wieczór ?

- Tak. A ty się spakowałeś?

- Właśnie przyszedłem się zapytać gdzie jest mój ten granatowy garnitur

- W szafie z lewej strony

- Dzięki

Camila:
Raczej stały skład czyli ty, ja, Sophie i może zaprosze Emme i Elke

Alicja:
Tak zaproś je będzie fajnie.

Camila:
Dobra super. Zadzwonię do Ciebie jutro.

Alicja:
Oki

Podłączyłam potem mój telefon do ładowania i wróciłam do łóżka.

- To co nadal się będziesz na mnie gniewać ?- zapytał John gdy wszedł do łóżka

- Do puki nie powiesz mi wszystkiego to tak - Cama bądź twarda

- Ale ja ci już wszystko powiedziałem.

- Kochanie kogo ty chcesz oszukać mnie czy siebie ?

- Dobra dobranoc.- odwrócił się i zgasił światło.