57.

2.4K 120 10
                                    

1.5 miesiąca później

Dzisiaj wstałam około 9 bo wczoraj byliśmy z Johnem na romantycznej kolacji.

Mój mąż jest już w pracy bo dzisiaj razem z ojcem mają jakieś ważne spotkanie w sprawie jakiegoś ważnego kontraktu i jak go podpiszą to będą bogaci ale będą musieli wyjechać na parę dni do Niemczech.

Przynajmniej tyle wiem bo coś takiego mi mówił John. A dzisiaj do mnie przychodzi Sophie bo już dawno się niewidziałyśmy właściwie od wesela.

Bo jak wróciliśmy to nadal myślami byliśmy tam. Czasem też myślałam o Kate bo spotkałam się z nią jeszcze raz Ale dosłownie  po to aby się pożegnać i w końcu nie wiem czy powiedziała Patrykowi prawdę czy nie ale w sumie mało mnie to obchodzi.

Znowu zniknęła bez słowa i nawet nie mam jej obecnego numeru ani nic i nie będę szukać kontaktu na siłę.

Przed chwilą zjadłam sobie kanapki z serem, szynką i ogórkiem oraz wypiłam pyszna kawę. Teraz ubrałam się w domowe ubranko i czekam na kanapie na moją przyjaciółkę.

Niestety jak siadłam to musiałam wstać bo usłyszałam dzwonek do drzwi.

- Cze.... Dzień dobry - Ale ździwko. Myślałam A nawet byłam pewna że to  Sophie A to pan policjant.

- Dzień dobry starszy posterunkowy Mike Szmit

- Witam a o co chodzi ?

- Czy zastałem Pana Johna Galaxy ?

- Nie

- A kim Pani jest ?

- Jego żoną. - wszedł do domu - A mogę wiedzieć o co chodzi ?

- Czy mogę prosić o Pani dowód osobisty ?

- Proszę- podałam mu go- Ale po co Panu to ?

- Obowiązuje mnie tajemnica.

- Proszę mi powiedzieć o co chodzi!

- Pani Camilo gdzie ja mogę znaleźć Pani męża ? - on jest głuchy czy udaje ?

- W pracy jest.

- A o której wróci ?

- Przepraszam - powiedziałam gdy usłyszałam dzwonek do drzwi - Cześć  laseczka. Wchodź

- Hejka. Policja ? Coś się stało ?

- Nie wiem. Ale spokojnie załatwię to A ty rozgosc się- wróciłam do kuchni gdzie jest policjant

- Więc kiedy wróci Pani mąż ?

- A mogę wiedzieć o co chodzi ?

- Proszę odpowiedzieć na moje pytanie

- Nie.

- To jest utrudnianie śledztwa.

- Proszę Pana nachodzi pan mnie w domu A ja nadal nie wiem o co chodzi A pan mnie oskarża o utrudnianie śledztwa ?  O nie tak nie będzie. Jak pan chce rozmawiać z moim mężem to proszę jechać do hotelu i proszę opuścić mój dom

- Dobrze. Do zobaczenia - zamknęłam za nim drzwi i poszłam do Sophie

- O co chodzi ?

- Nie wiem. Ten policjant nic mi nie powiedział więc go grzecznie wyprosiłam.

- Ale słyszałam że szuka Johna do może zadzwoń do niego ?

- Nie bo on dzisiaj ma ważne spotkanie i nie chce mu przeszkadzać

PokojówkaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz