34.

3.4K 135 4
                                    

Teraz leżymy sobie z Johnem w łóżku i oglądamy jakiś film. A jutro ja idę po moją wymarzoną suknie z rodzicami, Kate i Emmą oraz może ewentualnie pójdzie ze mną Alicja ale prawdopodobnie pójdzie z Johnem.

- Kochanie a ty o której jutro idzesz ?

- Na 15 jesteśmy umówieni w salonie i ma po mnie przyjechać Kate z Emmą. A ty ?

- Ja to idę z mniejszym gronem a i jednak Alicja idze ze mną i z ojcem.

- No dobrze. A o której?

- 16. A o jakiej sukni ślubnej myślałaś?

- O princesce awentualnie rybce.

- Aha nie bo ja dla Ciebie myślałem taką dużą no chodzi mi o to że będzie bardzo rozłożysta

- To jest kochanie princeska- pocałowałam go- A ty zwykły czarny garnitur czy granatowy ?

- Nie wiem. - pocałował mnie- A kto będzie twoją druchną ?

- Mam dwie kochanie więc wiesz.

- Niech zgadne Kate i Emma?

- No udało Ci się- zasmialiśmy się- Ale wiesz że to moje dwie najlepsze przyjaciółki. Kate zawsze była przy mnie a w sumie dzięki Emmie poznaliśmy się nie pamiętasz.

- A tak. Przecież moja ukochana dostała awans na sekretarkę Johna Galaxy ale tak wyszło że twój szef się w tobie zakochał.

- A ja w nim - pocałowałam go

- Ale nie długo ty będziesz ie nazywać Camila Galaxy. Ale wiesz że o naszym ślubie będzie głośno ?

- Tak ale na wesele nie ma nikogo z mediów, gazet i takich ludzi. Są tylko znajomi, rodzina i my

- Dokładnie ale teraz wypadało by zrobić zaproszenia i policzyć osoby

- Tak. A ty masz już drużby?

- Tak to moi najlepsi przyjaciele.

- Dlaczego ja ich jeszcze nie poznałam ?

- Nie było okazji. Ale spokojnie oni są fajni ale ja oczywiście jestem lepszy

- W to nie wątpię. - zasmialiśmy się- Ale powiem ci tak szczerze że już się nie mogę doczekać naszego Ślubu. To będzie wspaniały dzień

- I wymarzony. - pocałował mnie- Film się już skończył to może chodźmy spać.

- Może być.

*****
Dzisiaj wstaliśmy około 10. Ja teraz się już szykuje a John ogląda telewizję.

Zrobiłam sobie dzisiaj ładny makijaż i włosy pokręciłam specjalną suszarką. Dzisiaj wkładam czerwoną sukienkę z rękawami 3/4. Na górze jest ona koronkowa a od pasa do kolan jest prosta. Do tego włożyłam czarne kozaczki i gotowe.

- Kochanie to ja już idę.

- Dobrze. A czemu idzesz taka wystrojona ? - podszedł i objął mnie w talii a moje ręce objęły jego kark

- Muszę ładnie wyglądać.

- No dobrze ale ja powoli robię się zazdrosny.

- Nie masz o co - pocałowałam go- Miłej zabawy

- Nawzajem - ubrałam płaszczyk i wzięłam torebkę- Kochanie

- Tak ?

- Kocham Cię- pocałował mnie

- Ja Ciebie też. - cmoknełam go- Narazie

- Pa

Gdy tylko wyszłam z budynku zauważyłam samochód Emmy.

PokojówkaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz