Rozdział 71

630 31 0
                                    

7/ 12

4 maja

Siedzę ciągle w domu i czekam na powrót taty. Jego telefon leży na stole tak jak go zostawił. Od tamtego czasu wsiąkł jak kamień w wodę.
Coraz bardziej zaczynam czuć tę przyszłą rolę. Dzisiaj znów przyjechał do mnie i oglądaliśmy cały dzień filmy. Podoba mi się w nim to, że potrafi robić ze mną dosłownie wszystko w zależności od naszych potrzeb. Umie zabrać mnie do restauracji, pamięta o ważnych dla nas datach, otwiera mi drzwi w samochodzie. Z drugiej strony tego dnia zamówiliśmy pizzę i siedziliśmy w dresach oglądając filmy jak jakieś nerdy. To jest właśnie piękne.
Nie czuję żadnego skrępowania przy nim. Moje uczucia do jego osoby są przez to o wiele silniejsze, ponieważ przy nim mam wrażenie, jakbym stawała się lepszym człowiekiem. Mam siłę do tego, by wstawać codziennie z łóżka, ponieważ chcę go znów zobaczyć i usłyszeć jego głos. W tak krótkim czasie stał się dla mnie całym światem powodując jego wywrócenie o 180 stopni.
Oprócz tego jednak boję się, że mogę nie podołać w przyszłości w nowej roli. Co prawda nie rozmawialiśmy jeszcze o ślubie, ale przecież po to się zaręczyliśmy ze sobą, aby się pobrać i tak też właśnie miało się niedługo stać.
Nawet czując do niego tak wiele nie jestem przekonana, czy będę dobrą żoną. To jest obowiązek, a skoro związek tak zawaliłam to bałam się wchodzić na kolejny poziom. Tutaj już robiło się o wiele poważniej. Mamy spędzić ze sobą resztę życia, a skoro się zobowiązałam to nie mogę tak po prostu tego spieprzyć.

21.05.2018

DADDY LOVES YOU ✅POPRAWIONE 1-7 Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz