NIE, TO NIE YOONKOOK
Prowadzę książkę od 11 rozdziału włącznie
Opowiadanie przeniesione z konta @_AzzuroKookie_ i kontynuowane tutaj przeze mnie
ZAWIERA SCENY PRZEZNACZONE DLA STARSZYCH CZYTELNIKÓW, MŁODSI CZYTAJĄ NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ
POCZĄT...
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
-Będę bardzo szczęśliwa jeśli będziecie się do mnie zwracać w razie czego po imieniu, zatem jestem Paulina
-Min Suga Genius Jjang Jjang Man Bong Bong
-Komentarze są najlepszą motywacją, ale dobrze się też czuję z tym, że mam zaplanowanych dużo szatańskich rzeczy dla was i chcę dojść do tych akcji jak najszybciej
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
-Zazwyczaj po prostu piszę i większość tych dziwnych sytuacji była przypływem chwili. Ewentualnie czytam to, co przewidujecie i robię coś zupełnie innego, bo nie mogę dopuścić do sytuacji, w której się czegoś spodziewacie, a to się wydarzy
-Opowiem wam ogólnie tą historię z moimi początkami, bo to jest BigHit (też słyszycie dźwięk mycia szyby?). O kpopie dowiedziałam się dwa lata temu w wakacje i kiedy internetowa przyjaciółka przyjechała do mojej koleżanki ta chciała nam puścić Exo. Nasza rozmowa wyglądała tak: -Ej, puścić wam takich fajnych Koreańczyków? -Nie, dziękuję. Dobrze się czuję. Ogólnie kpop uważałam za największy rak świata. Pamiętam jak u przyjaciółki włączyłam jej 'Call Me Baby' i byłam jak 'Ogarniasz, że oni mają tylu członków? A wiesz co jest jeszcze lepsze? Są na świecie ludzie, którzy ich od siebie odróżniają. Pomimo tego, że wyglądają tragicznie to muszę przyznać, że umieją zajebiście tańczyć.' Moje ponownei zetknięcie miało miejsce dokładnie 21 grudnia minionego roku kiedy na wigilii klasowej ta sama koleżanka puściła mi BTS. Cały dzień męczyłam 'Dope' i to bez przerwy, potem przeniosłam się na 'Go Go'. Generalnie to przez pierwszy tydzień byłam jak 'Omg, ten mnie wkurwia (Suga, mój ub, czaicie to?), ten jakiś dziwny (Tae), ten się szczerzy nie wiadomo dlaczego (Hobi), ten ma usta jakby zassał odkurzacz (Monie), ten wygląda jak pomidor (Jiminie w 'Dope' oczywiście miał czerwone włosy), ten się ładnie uśmiecha (Jin), a to jest Kookie'. Potem doszły inne piosenki, a także zespoły i język koreański. Skończyło się na tym, że znam się na kpopie bardzo dobrze, śpiewam i tańczę to wszystkiego, a także mam wielu znajomych Koreańczyków 😊
-Jest taki pan, który nazywa się Min Yoongi, który jest moim małym słoneczkiem. Biasów mam sporo, ale główny to Hobi
-Dostałam na urodziny od przyjaciółki, robiona na zamówienie w Chinach, szła kilka miesięcy, ale opłacało się czekać
