Rozdział 3

2.1K 101 8
                                    

xFlowerBlackx: Tatusiuuu

Jk_cookie97: Co się stało, córeczko?

xFlowerBlackx: Wyślij mi swoje zdjęcie

xFlowerBlackx: Proszę

Jk_cookie97: Jeśli ty zrobisz to pierwsza, rybko

xFlowerBlackx: Ja pierwsza poprosiłam

Jk_cookie97: Trudno

xFlowerBlackx: Ugh, niech ci będzie

xFlowerBlackx wysłała zdjęcie

xFlowerBlackx wysłała zdjęcie

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Nie odpisywał już 10 minut. Nie wiem czemu, ale zaczęłam się martwić. Czułam ścisk w żołądku, że może po prostu na moim zdjęciu profilowym wydawałam mu się ładniejsza i stwierdził, że jednak nie jestem w jego typie. Od razu zrobiło mi się nieco przykro, ponieważ już myślałam, że coś jednak będzie z tej relacji. Niby to było tylko rozmawianie ze sobą przez Internet, ale od zawsze szybko przywiązywałam się do ludzi. To był właśnie mój problem, z którym starałam się walczyć, ale o wszystkim zapominałam podczas poznawania kolejnych osób.


xFlowerBlackx: Tatusiu?

xFlowerBlackx: Co się stało?

xFlowerBlackx: Nie odpisujesz już 10 minut...

Jk_cookie97: To słodkie, że się o mnie martwisz


Drgnęłam mocniej kiedy poczułam wibracje telefonu, co oznaczało, że wreszcie doczekałam się odpowiedzi.


xFlowerBlackx: Co się stało, że nie odpisywałeś? Stało się coś?

Jk_cookie97: Nie mogłem się napatrzeć na ciebie


Jak głupia uśmiechnęłam się do samej siebie i schowałam twarz w poduszkę na kanapie starając się opanować rumieńce wchodzące na moje policzki.


xFlowerBlackx: Tak, tak

xFlowerBlackx: Teraz ty wyślij swoje zdjęcie

Jk_cookie97: Aj, niecierpliwa jesteś, myszko

Jk_cookie97 wysłał zdjęcie

Nie wiem czemu, ale zrobiłam się czerwona jak burak po przeczytaniu tej wiadomości

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Nie wiem czemu, ale zrobiłam się czerwona jak burak po przeczytaniu tej wiadomości.

-Kotku, dobrze się czujesz? Wydajesz się rozpalona na buzi - podniosłam szybko głowę na głos mojej mamy.

-Nie, znaczy nie wiem. Pójdę na górę się już położyć. Jestem trochę zmęczona - odpowiedziałam szybko i pobiegłam po schodach do swojego pokoju zanim moja mama zdążyła coś dodać.

Odetchnęłam głęboko i opadłam na łóżko. Musiałam przestać się tak zachowywać, to przecież tylko zdjęcie. Bałam się mojej reakcji na spotkanie z nim twarzą w twarz, skoro tak świetnie szło mi panowanie nad sobą.


Jk_cookie97: Co robisz, córeczko?

xFlowerBlackx: Zaraz planuję iść spać

Jk_cookkie97: A w czym jesteś?


Uniosłam brew na jego wiadomość i nie mogłam się powstrzymać od głupiego komentarza.


xFlowerBlackx: W łóżeczku

Jk_cookie97: Zabawne

Jk_cookie97: Nie baw się ze mną w gierki słowne, malutka

xFlowerBlackx: Siedzę w za dużej bluzie i bieliźnie

Jk_cookie97: Bielizna mi się podoba, ale czyja to bluza?

xFlowerBlackx: Spokojnie, to taty

Jk_cookie97: No mam nadzieję

xFlowerBlackx: Nie musisz się niczego obawiać

xFlowerBlackx: I być zazdrosnym

Jk_cookie97: Ja? Zazdrosny? Oj kotku, ja nigdy nie jestem zazdrosny

Jk_cookie97: To dziewczyny są o mnie zazdrosne, a nie ja o nie

xFlowerBlackx: Tak, jasne

xFlowerBlackx: Właśnie zauważyłam kilka wiadomości temu

Jk_cookie97: Nawet jeżeli - dziwisz mi się?

Jk_cookie97: Przecież muszę pokazać, że powinnaś pamiętać o MNIE i zapomnieć o swoich kolegach

xFlowerBlackx: Przecież jeszcze się nawet nie widzieliśmy..

Jk_cookie97: Spokojnie, niedługo to się zmieni


11.04.2018

DADDY LOVES YOU ✅POPRAWIONE 1-7 Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz