Długo mnie nie było. Jestem świadoma tego, że wiele osób czeka na jakieś nowe rozdziały. Czytanie waszych komentarzy czy rozmowy z wami w wiadomościach prywatnych od zawsze podnosiły mnie na duchu i dawały dużo motywacji. Dziękuję bardzo wszystkim, którzy życzyli mi powrotu do zdrowia, jesteście mega kochani.
Muszę jednak przyznać, że na razie dalej nie wracam z masą nowych pomysłów. To dalej nie jest, to czego oczekujecie. Domyślam się, że czekacie na cokolwiek, możemy więc za cokolwiek uznać tę wiadomość do was. Przyznam szczerze, że całkowicie odcięłam się od wattpada i pomimo tego, że za wami tęskniłam to bez opowiadań nie żyło mi się źle. Ciągła presja, aby wstawić rozdział, siedzenie nad nimi zaczęło mnie dobijać.
Sama już nie wiem, co piszę. Zupełny bełkot. Chcę jednak przekazać wam, że pracuję nad czymś, co będzie dla mnie totalną innowacją.
Jestem w trakcie tworzenia scenariusza do mojej własnej mangi, która już od sierpnia będzie publikowana na Intagramie w języku angielskim. Mam nadzieję, że chociaż część z was tam zajrzy (popracuję także nad publikowaniem tutaj oraz na Twitterze). Naprawdę duża sprawa. Mam nadzieję, że to się uda, a wszystko zostanie potwierdzone albo odrzucone w przyszłym tygodniu.
Jeśli mi się nie uda to z pokorą i podkulonym ogonem wrócę tutaj, aby pisać te shity.
Jeśli jednak komuś się to spodoba to nie pozostaje mi nic innego jak zaprosić was na jeden z portali społecznościowych, aby towarzyszyć moim bohaterom w zupełnie nowej odsłonie.
15.07.2018
CZYTASZ
DADDY LOVES YOU ✅POPRAWIONE 1-7
FanfictionNIE, TO NIE YOONKOOK Prowadzę książkę od 11 rozdziału włącznie Opowiadanie przeniesione z konta @_AzzuroKookie_ i kontynuowane tutaj przeze mnie ZAWIERA SCENY PRZEZNACZONE DLA STARSZYCH CZYTELNIKÓW, MŁODSI CZYTAJĄ NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ POCZĄT...
