Sobota, 01:27
Nieznany: Jestem pijany
Nieznany: Wydaje mi się, że na prawdę jestem mocno pijany
Nieznany: Nie mam pojęcia gdzie zgubiłem znajomych i nie przejmuję się tym
Nieznany: I wtedy pomyślałem, że napisze do ciebie, choć nawet nie mam pojęcia jak masz na imię, ile masz lat
Nieznany: Jak wyglądasz
Nieznany: A jednak pierwsze co przyszło mi do głowy - mam ochotę do niej napisać
Nieznany: Mam tyle znajomych a mimo to czuję się taki samotny
Nieznany: To śmieszne
Nieznany: Myślisz, że to śmieszne?
Nieznany: Dlaczego to mnie interesuje? Przecież nawet cię nie znam
CZYTASZ
Love you Lydia
FanfictionNieznany: Czy twój dzień był tak samo okropny jak mój? Ja: Zależy co się kryje pod twoją okropnością Nieznany: Dostałem jedynkę z angielskiego, obiad był dziś okropny, mój kot zwymiotował mi na łóżko a do tego jakaś dziewczyna uważa mnie za zakapt...