29

3.6K 169 13
                                    

Upewnij się, że czytałaś poprzedni rozdział :)

Piątek, 15:32

Leżę w salonie rozwalona na kanapie skacząc po kanałach w poszukiwaniu czegoś ciekawego. Na litość boską, jest piątek. Powinno lecieć coś fajnego dla tych wszystkich frajerów, którzy nie biorą udziału w imprezach z okazji Halloween.

Kanapa się koło mnie zapadła po ponieważ mój starszy brat rzucił się na miejsce koło mnie. Wyrwał mi pilota z ręki i wpakował sobie do buzi połowę mojego popcornu. Spojrzałam na niego z niedowierzaniem wymalowanym na twarzy ale nawet nie zwrócił na mnie uwagi.

Kopnęłam go nogą w ramię przez co zabawnie pisnął a ja wybuchłam śmiechem.

- Naskarżę na ciebie, że stosujesz przemoc domową. - Wytknął mi język a ja wywróciłam oczami.

Chłopak zaczął skakać po kanałach tak jak ja chwilę wcześniej a ja wzięłam telefon do ręki ponieważ właśnie przyszła do mnie wiadomość.

Nieznany: Seksowny strażak czy wampir?

Parsknęłam pod nosem czytając pytanie od nieznajomego.

Ja: Ciężki wybór
Ja: Seksowny strażak brzmi dosyć gorąco ale wampir to klasyk i kto ich nie kocha?
Nieznany: Woah, rozkręcasz się moja droga

Uśmiechnęłam się pod nosem. Stałam się pewniejsza siebie odkąd dowiedziałam się, że podobam się Cole'owi Sprouse'owi.

Nieznany: Przemyśle to jeszcze
Nieznany: A ty jaki będziesz miała kostium?

Przygryzłam wargę myśląc nad odpowiedzią.

Ja: Nie mogę ci tego zdradzić, od razu byś wiedział kim jestem

- Dlaczego tak się cieszysz do telefonu?- Spytał Dylan unosząc jedną brew.

Od razu poczułam jak czerwienieje na twarzy. - Przeczytałam śmieszny kawał. Wybierasz się na imprezę do bliźniaków? - Szybko zmieniłam temat.

Kiwnął głową. - Chcesz iść ze mną?

- W sumie, dlaczego by nie?

Love you LydiaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz