Ej, słuchajcie, przypał.
Ogłaszam alarm pierwszego stopnia.
Biorąc pod uwagę, że zaledwie dwa tygodnie temu miałam przerwę związaną z uszkodzeniem ręki, to nawet mi nie wypada, więc z góry błagam o wybaczenie.Ale do rzeczy.
Opowiadanie od samego początku pisane jest na żywca, czasem sama nie wiedziałam co robić, ale zawsze sobie jakoś radziłam. Czasem lepiej, czasem gorzej, ale jakoś szło.Ale teraz przesadziłam, trafiła kosa na kamień itp. Pogubiłam się w planie fabularnym, uciekł mi gdzieś spory fragment opowiadania i ogólnie teraz jesteśmy w niezłym... szambie.
Na jakiś czas zawieszam opowiadanie, będę musiała cofnąć publikacje kilku rozdziałów, sama jeszcze nie wiem ilu.
Naprawdę STRASZNIE was przepraszam. Mea culpa.
Obiecuję się streszczać z remontem. Trzymajcie kciuki.
EDIT: Cofnęłam publikację 9 rozdziałów, gdyby ktoś chciał wiedzieć xd. Kiedyś wrócą... przypuszczalnie wtedy wrzucę je po pięć na raz, żeby starym czytelnikom się nie nudziło przesadnie długo, a nowi mieli co czytać...
EDIT 2: Kolejne rozdziały będą pojawiać się od 20 grudnia.
EDIT 3: Opowiadanie zostało wznowione. Rozdziały po remoncie zostają oznaczone jako B, a te, które musiały zostać cofnięte, wrócą jako np. 20 B/11 A.
CZYTASZ
Because I had You ✔
FanfictionDla Beatrice Prior Eliminacje dobiegły końca, ale dla Tobiasa Eatona gra toczy się dalej, chociaż od początku jest na straconej pozycji - w chwili, gdy do pałacu przyjechało dwadzieścia pięć dziewczyn, jego los został przypieczętowany, bo tego chcie...