2.26

384 30 5
                                    


pov. Tzuyu

Hah, jak dobrze być w dobrym miejscu w dobrym czasie. Widziałam właśnie dziewczynę Lisy całującą w policzek jakąś inną dziewczynę. Dobrze, że zdążyłam zrobić im zdjęcie. Trochę się przerobi i będzie wyglądało jakby całowała ją w usta. I potem zdjęcie poleci do Lalisy i bum, koniec ich związku i Lisa w końcu będzie moja.

*kilka godzin później*

pov. Lisa

Szłam właśnie do Jennie i nagle otrzymałam jakąś wiadomość. Właściwie to byłam już przed domem mojej dziewczyny, więc odczytam tą wiadomość później. Chciałam już pukać do drzwi, ale wtedy przyszedł drugi sms. Postanowiłam więc, że szybko odczytam jednak te wiadomości. Lecz nie spodziewałam się treści, jaką zawierały...

Tzuyu: Hej Lisa. Wiesz, widziałam dziś twoją dziewczynę i... zastanawiałam się czy ci to wysyłać, czy jednak nie, ale uznałam, że powinnaś znać prawdę. Bo ona... a z resztą, sama zobacz

Tzuyu: [zdjęcie]

Po tym co właśnie zobaczyłam, od razu zniszczył mi się humor. Nie mam już nawet ochoty iść do Jennie, ale muszę to jakoś wyjaśnić. Tak więc bez większego namysłu, otworzyłam trochę agresywnie drzwi od domu mojej jeszcze dziewczyny i weszłam do środka. Jennie widząc mnie, od razu do mnie podeszła.

-O, hej ko...- przerwałam jej.
-Czy ty całowałaś się z Rosé?!
-...C-co?
-Pytam, czy całowałaś się z Rosé.
-...S-skąd ty...
-Czyli to prawda, tak?!
-...
-Super. Ktoś was widział, także następnym razem jak będziesz mnie zdradzać to upewnij się, że nie ma świadków.
-Czekaj, c-co?! Jak to ktoś nas widział, przecież to było tutaj, u mnie w domu
-Tutaj?! Czyli wychodzi na to, że całowałaś się z nią dwa razy, świetnie! Seks też z nią uprawiałaś?! Zajebiście było?!
-Nie! Lisa, to nie tak! Proszę, daj mi to wyjaśnić!
-Tu nie ma co wyjaśniać, Jennie!
-Proszę!
-Nie! Idę stąd

Nie zwracając już uwagi na Jennie, skierowałam się z powrotem do drzwi. I już bym przez nie wyszła, ale Jennie zagrodziła mi drogę.
-Odsuń się, chcę przejść
-Nie. Nie wypuszczę cię stąd, dopóki mnie nie wysłuchasz

Nie mam pojęcia jak ona niby ma zamiar to wytłumaczyć, ale skoro już tak bardzo chce, to niech mówi. Zwłaszcza, jeśli to jedyne rozwiązanie, żebym mogła stąd wyjść.
-Masz dwie minuty

Chińczyk | JenlisaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz