31.

859 75 8
                                    


-Jisoo, pytanie czy wyzwanie?- zapytała Jennie, gdy po zakręceniu butelką wypadło na Jisoo.
-Pytanie
-Okej. Jakie było największe kłamstwo jakie kiedykolwiek od kogoś usłyszałaś i od kogo?
-Od Lisy, mówiła że jest hetero
-Such a liar. Przecież od razu po jej zachowaniu widać, że nie jest.- powiedziała Jennie, śmiejąc się.
-Nie przypominam sobie, żebym kiedykolwiek mówiła, że jestem hetero. Z resztą, heterosy to zerosy kochani
-A no mówiłaś jakieś pół roku temu, jak pytałam się ciebie, czy podoba ci się Tzuyu. Powiedziałaś wtedy, że jesteś hetero, choć potem i tak byłyście razem
-Kim jest Tzuyu i dlaczego nic o niej nie wiem?!
-To tylko moja była, misiu. Z resztą, to było dawno
-Pół roku temu to wcale nie tak dawno, Lisa! Masz się trzymać od niej z daleka, a ona nie ma prawa się do ciebie zbliżać, zrozumiano?!
-You're so possessive Jennie, calm down.- mówiła Rosé, śmiejąc się.
-Zamknij się, Park Chaeyoung!
-Nie mów mi jak mam żyć, Kim Jennie!

*kilka wyzwań i pytań później*

Dziewczyny dalej grały w butelkę i aktualnie kręciła nią Lisa. Wypadło na jej dziewczynę.
-Pytanie.- powiedziała Jennie.
-Jak poznałaś się z Rosé?
I to było właśnie te pytanie, którego Jennie się niestety spodziewała. Te jedno pytanie, na które tak bardzo nie chciała odpowiadać.
-... dobra, jednak wyzwanie.- odpowiedziała po chwili Jennie.
-Okej, w takim razie wyzywam cię do powiedzenia jak poznałaś się z Rosé.
Czyżby to już na prawdę był ten czas, w którym trzeba wyznać prawdę o ich związku? A może jednak niekoniecznie, w końcu Jennie nie musi wykonywać zadania, może też po prostu za nie odpowiedzenie napić się wódki i będzie po sprawie. Wzięła więc do ręki butelkę wódki i już miała ją otwierać, lecz Lisa jej przerwała.

-Ej no, serio to takie trudne do powiedzenia? Przecież to zwykłe, normalne pytanie.
-No właśnie, my tylko chcemy wiedzieć jak nasze dziewczyny się poznały
-Ehh. Dobra, powiedz im.- odezwała się nagle Rosé. Jennie spojrzała więc na nią pytająco i upewniła się, czy na pewno ma to mówić.
-Na pewno?
-Tak, w końcu i tak kiedyś by się dowiedziały, więc czemu by nie teraz
-Eh, no dobra. No to ten, bo... my byłyśmy kiedyś razem.

____________________

Jutrzejszy rozdział będzie najdłuższym w historii tego ff, gdyż ma ponad 800 słów, także... no będzie się działo :)

Chińczyk | JenlisaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz