*następny dzień*pov. Lisa
Właśnie się obudziłam i od razu dostałam wiadomość od Jisoo. A no tak, nie powiedziałam jej wczoraj czego dowiedziałam się od Jennie, bo byłam na nią zła. W sumie to nadal jestem. Nie powinna ranić Rosé, a potem jakby nigdy nic pytać się mnie czy wiem dlaczego z nią zerwała.
Jisoo: i jak tam, dowiedziałaś się czegoś od Jennie?
Lisa: tak, nawet sporo
Lisa: ale nie będę ci tego pisać, wolę się spotkać
Lisa: będę u ciebie za pół godziny
Jisoo: okej
*25 minut później*
Już byłam pod drzwiami od domu Jisoo, gdy nagle dostałam jakąś wiadomość. Pomyślałam jednak, że później zobaczę kto do mnie pisze. Zapukałam więc do drzwi i po chwili otworzyła mi Jisoo. Poszłyśmy do jej pokoju i zaczęłyśmy rozmowę.
-To czego się dowiedziałaś?- zapytała Jisoo.
-Domyśl się.
-Jak mam się niby domyśleć?
-No nie wiem, może pomyśl, czy nie robiłaś przypadkiem czegoś, co Rosé widziała i mogłoby ją to zranić?
-No nie sądzę, nigdy bym jej przecież świadomie nie zraniła
-Na prawdę? Bo jakoś nie wydaje mi się
-A co, nie wierzysz mi? Przecież to logiczne, że nie zraniłabym specjalnie osoby, którą kocham
-No cóż, a jednak to zrobiłaś
-Niby jak?!
-Nie wiem, może zdradzając ją z jakimś chłopakiem?!
-Co?! Jakim kurwa chłopakiem, nie zdradzam jej!
-Ona twierdzi inaczej, widziała cię wczoraj jak się z nim całujesz, więc nie musisz mnie już tak okłamywać
-Ale ja cię nie okłamuję! Na prawdę jej nie zdradzam, nie wiem jakim cudem ona mogła w ogóle widzieć coś takiego
-Gdzie wczoraj byłaś i co robiłaś?
-Co?
-Po prostu odpowiedz
-No jakoś o 12 byłam u babci, a potem byłam z Bobby'm w kawiarni, w której potem miałam spotkać się z Chaeyoung
-Z Bobby'm? Masz na myśli twojego kuzyna, tak?
-No tak, przyjechał na kilka dni i właśnie wczoraj już wyjeżdżał, więc się z nim spotkałam, żeby się pożegnać
-Całował cię na pożegnanie?
-Co? Nie. Znaczy tak, ale w policzek
-Ehh. Chyba już wiem o co tu chodzi
-To podziel się wiedzą, bo ja dalej nie rozumiem
-Zapewne Rosé widziała jak Bobby pocałował cię w policzek. Możliwe, że widziała to pod takim kątem, że wyglądało jakby całował cię w usta
-Czyli Rosie myśli, że ja i Bobby...- mówiła Jisoo, po czym zaczęła się śmiać. Też się zaśmiałam, bo cieszę się, że to wszystko jednak tylko nieporozumienie i Jisoo wcale nie zdradza Chae.-Wiesz, w sumie nie wiem czy to takie śmieszne, skoro z tobą z tego powodu zerwała.- powiedziałam po chwili
-No niby tak, ale chociaż teraz już wiem dlaczego, więc na spokojnie jej to wyjaśnię i do siebie wrócimy
-Czekaj, to napiszę do niej może, bo tobie raczej nie odpisze
-OkejWyjęłam więc telefon z kieszeni, żeby napisać do Rosé. Zanim to jednak zrobiłam, zobaczyłam wiadomość, która wcześniej mi przyszła. To od Jennie
Jennie: kochanie przyjdziesz dzisiaj? Muszę ci powiedzieć coś ważnego
Lisa: dobrze, przyjdę razem z Jisoo
Lisa: sprowadź też do siebie Rosé, muszą sobie wyjaśnić te zerwanie
Pomyślałam, że skoro i tak mam iść do Jennie to pójdę razem z Jisoo, a Jennie sprowadzi tam Rosé. Bo do Jennie raczej przyjdzie normalnie, bo się z nią przyjaźni, a jakbym ja do niej napisała, że chcę się z nią spotkać to byłoby to trochę dziwne, bo my się w sumie nie przyjaźnimy.
Jennie: no nie wiem czy to dobry pomysł
Jennie: z resztą co mają sobie wyjaśniać, Jisoo ją zdradzała i tyle w temacie
Lisa: no właśnie nie, ale o tym później
Lisa: będziemy za jakieś pół godziny
Jennie: ale chciałam z tobą porozmawiać o czymś ważnym
Lisa: porozmawiamy później, dobrze?
Jennie: eh, no okej
-Dobra, idziemy do Jennie.- powiedziałam do Jisoo.
-Co? Ale przecież miałaś pisać do Rosé
-Rosé będzie u Jennie i tam sobie wszystko wyjaśnicie
-No okej____________________
Dzień dobry :)
No to tak podsumowując, ferie mi się skończyły i w końcu wyszło na to, że napisałam w tym czasie tylko 3 rozdziały iwy i 1 iky
Ale i tak jestem z siebie dumna, że w ogóle coś napisałam
Ogólnie to pozdro ze szkółki ✌
Chce mi się spać i jestem tak trochę pół przytomna, także jeśli są jakieś błędy w rozdziale to przepraszam, ale nie sprawdzałam go zbytnio
No to co, ja idę się 'uczyć' i widzimy się w następnym rozdziale 💞
CZYTASZ
Chińczyk | Jenlisa
FanfictionGdy Lisa poznaje miłość swojego życia poprzez zwykłą grę w chińczyka