29.

844 76 5
                                    


-Wiesz misiu, myślę, że to nie jest zbyt dobry pomysł...- powiedziała Lisa.
-Sama chciałaś grać w butelkę, więc teraz nie marudź
-No właśnie, grać w butelkę, a nie najpierw opróżnić zawartość butelki, a potem w nią grać
-Oj tam nie marudź już, pijemy
-Ale ja się boję
-Czego?
-Rosé pod wpływem alkoholu
-W sumie ja też się tego boję...- powiedziała Jisoo.
-Ej no bez przesady, jestem tu najnormalniejsza z was wszystkich.- powiedziała Rosé, na co reszta dziewczyn zaczęła się śmiać.

-Dobra, no to inaczej. Tą pełną butelkę postawię na stole i jak ktoś nie będzie chciał wykonać wyzwania lub odpowiedzieć na pytanie, to musi wypić shota. A do gry weźmiemy pustą butelkę, powinnam jakąś chyba mieć. Okej?
Wszystkie zgodziły się z tym co powiedziała Jennie, więc znów poszła ona do kuchni i wróciła z tym razem pustą butelką. Dziewczyny od razu usiadły więc na podłodze, po czym Jennie jako pierwsza zakręciła butelką. Wypadło na Lisę.

-Pytanie, czy wyzwanie?- zapytała Jennie.
-A dawaj wyzwanie
-Pocałuj mnie
-Serio, czemu takie proste?- mówiła Lisa, wstając ze swojego miejsca, po czym podeszła do Jennie, zostawiając na jej ustach słodki pocałunek.- następnym razem nie musisz wykorzystywać gry w butelkę tylko po to, żebym cię pocałowała kochanie, bo zrobię to nawet bez tego.- kontynuowała Lisa, po czym ponownie pocałowała Jennie, która zarumieniła się po tym, co powiedziała jej dziewczyna. Po wykonaniu zadania, Lisa wróciła na swoje miejsce i zakręciła butelką. Teraz wypadło na Rosé.

____________________

No więc od dzisiaj przez cały ten tydzień rozdziały będą codziennie :)
Także do jutra 💕

Chińczyk | JenlisaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz