Nienawidzę wszystkich na tym świecie ale ty
Ale ciebie wiesz co kocham
Jakoś dziwnie mi to mówić
Bo już dawno o tym nie mówiłam
Ale dziś na nowo mogę przysiąść ci to wprost
Że kocham wszystkich ale ciebie...
Sorry pomyliłam słowa
Chodzi mi po prostu o to, że każda jedna zwykła dusza
Jest po prostu zwykłą duszą
Niby mówią, niby śmieją się perliście
Niby coś tam trochę wiedzą
Niby nawet mówią, że kochają
Ale na co by mi była zwykła dusza
Tak po prostu
Na co ktoś bez charakteru
Na co ktoś przez kogo nie będę miała ochoty wsiąść w samolot i lecieć do Amsterdamu
Na co mi ktoś, dla kogo nie będę ubierała najlepszych ubrań z mojej szafy
I na co mi ktoś, kto nie będzie sprawiał od czasu do czasu
Że będę miała go po prostu dość
Ale wciąż to będzie ktoś, komu powiem
"Nienawidzę wszystkich na planecie ziemia
Ale dla ciebie mam ochotę dotknąć nieba"
CZYTASZ
62 Zachody Słońca
ПоэзияPseudopoezja przeplatana historiami o ludziach. O tych z nijakim spojrzeniem, bez nadziei, z życiową traumą, lękiem przed podejmowaniem decyzji, z problemami i toną myśli, z którymi sobie nie radzą. O tych niemrużących oczu gdy słońce zachodzi, bez...