Moje miasto
Moje miejsce, którego znam każdy kąt
Każdy uśmiech za dziecka
Każdy kolorowy obłok
Moment, chwilę wyłonioną wspomnieniem
I tak trudno mi to zostawić
Zamienić
Bez żadnego powodu, odejść i nigdy nie wrócić
Kocham wspomnienia
Ale nie miejsce.
![](https://img.wattpad.com/cover/181598120-288-k198445.jpg)
CZYTASZ
62 Zachody Słońca
PoetryPseudopoezja przeplatana historiami o ludziach. O tych z nijakim spojrzeniem, bez nadziei, z życiową traumą, lękiem przed podejmowaniem decyzji, z problemami i toną myśli, z którymi sobie nie radzą. O tych niemrużących oczu gdy słońce zachodzi, bez...
Miasto
Moje miasto
Moje miejsce, którego znam każdy kąt
Każdy uśmiech za dziecka
Każdy kolorowy obłok
Moment, chwilę wyłonioną wspomnieniem
I tak trudno mi to zostawić
Zamienić
Bez żadnego powodu, odejść i nigdy nie wrócić
Kocham wspomnienia
Ale nie miejsce.