A widziałeś kiedyś jak palą się róże?
Palą się powoli
Pomimo, że cierpią nadal mają swój wdzięk
Do ostatniego tchnienia
Widziałeś kiedyś jak płaczę po nocach?
Zupełnie nie przypominam róży.

CZYTASZ
62 Zachody Słońca
PoesíaPseudopoezja przeplatana historiami o ludziach. O tych z nijakim spojrzeniem, bez nadziei, z życiową traumą, lękiem przed podejmowaniem decyzji, z problemami i toną myśli, z którymi sobie nie radzą. O tych niemrużących oczu gdy słońce zachodzi, bez...
Jak róża
A widziałeś kiedyś jak palą się róże?
Palą się powoli
Pomimo, że cierpią nadal mają swój wdzięk
Do ostatniego tchnienia
Widziałeś kiedyś jak płaczę po nocach?
Zupełnie nie przypominam róży.