Druga szansa
To coś trudnego
Nie każdy ją daje
Nie każdy dostaje
Nie każdy wykorzysta
Mówią że wszystko co dajesz do ciebie wróci
Do mnie nie wraca wcale
Być może nie żyje
Być może nie czuje
I jestem tylko motylem na wietrze ponurym
Może ja swojego życia nie posiadam
I tylko mi się zdaje
I tylko migocze
Ból srogi
Że również bym chciała
Zacząć żyć jak oni
CZYTASZ
62 Zachody Słońca
PoetryPseudopoezja przeplatana historiami o ludziach. O tych z nijakim spojrzeniem, bez nadziei, z życiową traumą, lękiem przed podejmowaniem decyzji, z problemami i toną myśli, z którymi sobie nie radzą. O tych niemrużących oczu gdy słońce zachodzi, bez...