Byliśmy skazani na siebie
I gdy tylko narzekaliśmy
Los chciał nami się zabawić
I rozdzielić duszę bratnie
A to przecież zakazane
A to przecież, boli strasznie
Teraz się możemy tylko
Widzieć w zdjęciach wypłowiałych
I wymieniać wiadomości
Bez słyszenia głosu twego
Los z nas zadrwił
Kazał cenić
To co mamy
Bo już lepiej nam nie będzie
CZYTASZ
62 Zachody Słońca
ŞiirPseudopoezja przeplatana historiami o ludziach. O tych z nijakim spojrzeniem, bez nadziei, z życiową traumą, lękiem przed podejmowaniem decyzji, z problemami i toną myśli, z którymi sobie nie radzą. O tych niemrużących oczu gdy słońce zachodzi, bez...