Tęsknię za latem
Ostatnio mi się przypomniał ostatni dzień wakacji
Jak leżałam na środku ogrodu z winem w trawie
I z przyjaciółkami patrzyłyśmy w niebo
A w tle leciał Taco i jedna z pocztówek z Warszawy
Te pisoenki mają taki rajski klimat
Że czujesz koszoną trawę w upale
I było bosko, pięknie i zajebiście
Nikt nie mógł nam odebrać szczęścia w tamtym momencie
Bo był to ostatni dzień wakacji
CZYTASZ
62 Zachody Słońca
PoesiaPseudopoezja przeplatana historiami o ludziach. O tych z nijakim spojrzeniem, bez nadziei, z życiową traumą, lękiem przed podejmowaniem decyzji, z problemami i toną myśli, z którymi sobie nie radzą. O tych niemrużących oczu gdy słońce zachodzi, bez...