Zmieńmy świat i zmieńmy tych ponurych nas
Na wietrze codzienności
Na skrzydłach nieważkości
Pofruńmy tam gdzie nic nie zniszczy nas
Gdzie pokocha nas czas
I ten niefortunny trzask
Łamanych serc
Nie kochanych pań
I zaginionych panów
To chyba nazywa się świat
Tylko tu każdy niszczy się sam na sam
![](https://img.wattpad.com/cover/181598120-288-k198445.jpg)
CZYTASZ
62 Zachody Słońca
PoeziePseudopoezja przeplatana historiami o ludziach. O tych z nijakim spojrzeniem, bez nadziei, z życiową traumą, lękiem przed podejmowaniem decyzji, z problemami i toną myśli, z którymi sobie nie radzą. O tych niemrużących oczu gdy słońce zachodzi, bez...