I wciąż gdy słyszę twój głos
Drżę i czuję ścisk żołądka
Możesz nazywać to szaleństwem
Możesz nazwać to dziwactwem
Możesz nazwać to obsesją
Możesz nazwać to jakkolwiek chcesz, ale ja wciąż nazwę to nieuleczalną miłością, która zawładnęła moim życiem
A teraz tańczymy walca nienawiści
Bo zaczęło się od tanga miłości
![](https://img.wattpad.com/cover/181598120-288-k198445.jpg)
CZYTASZ
62 Zachody Słońca
PoésiePseudopoezja przeplatana historiami o ludziach. O tych z nijakim spojrzeniem, bez nadziei, z życiową traumą, lękiem przed podejmowaniem decyzji, z problemami i toną myśli, z którymi sobie nie radzą. O tych niemrużących oczu gdy słońce zachodzi, bez...