I dziś żadna z gwiazd nie świeci
Bo nie ma dla kogo
I po co
W końcu tylko płaczę żałośnie
Stojąc na schodach mojego domu
A nie dziele "swoj moment" w sierpniowa noc
I dziś chcę umrzeć
A nie żyć po wsze czasy
Więc czemu gwiazdy miałby świecić
CZYTASZ
62 Zachody Słońca
ŞiirPseudopoezja przeplatana historiami o ludziach. O tych z nijakim spojrzeniem, bez nadziei, z życiową traumą, lękiem przed podejmowaniem decyzji, z problemami i toną myśli, z którymi sobie nie radzą. O tych niemrużących oczu gdy słońce zachodzi, bez...
Gwiazdy są wieczne
I dziś żadna z gwiazd nie świeci
Bo nie ma dla kogo
I po co
W końcu tylko płaczę żałośnie
Stojąc na schodach mojego domu
A nie dziele "swoj moment" w sierpniowa noc
I dziś chcę umrzeć
A nie żyć po wsze czasy
Więc czemu gwiazdy miałby świecić