Nie wierzę, że cię mam
Nie wierzę w to, że pozwalasz mi cię kochać
W końcu to tylko ja
A to aż ty
I wydaje mi się, że tyle już przeżyliśmy
Choć znamy się tylko przez chwilę
I wydaje mi się, że mnie kochasz
Choć tego nie mogę być pewna
Nie wierzę, że mam cię przy sobie
I mogę stawać się lepsza dzięki tobie
Nie mogę wierzyć w to, że mnie kochasz
Bo ludzie nie należą do ludzi
Więc nie mam ciebie
I nic mi się nie wydaje
Tylko łkanie cichutkie słychać
Gdy znów przymykasz oczy
By choć na chwilę
Znowu pomyśleć o niej
Leżąc w moim łóżku
![](https://img.wattpad.com/cover/181598120-288-k198445.jpg)
CZYTASZ
62 Zachody Słońca
PoetryPseudopoezja przeplatana historiami o ludziach. O tych z nijakim spojrzeniem, bez nadziei, z życiową traumą, lękiem przed podejmowaniem decyzji, z problemami i toną myśli, z którymi sobie nie radzą. O tych niemrużących oczu gdy słońce zachodzi, bez...