*Patrick*
Po lekcjach mój szanowny kolega z ławki uśmiechnął się lekko psychopatycznie i stwierdził, że musimy pogadać w cztery oczy. Podejrzewałem, że doskonale wiedział o wydarzeniach na korytarzu i wiedział, że to wcale nie było przypadkowe wpadnięcie. I dlatego też zacząłem się bać. Co, jeżeli jest jednym z tych mega homofobów i lubi spuszczać ludziom łomot? To mogłoby się okazać dość niefortunne dla mojej twarzy.
W każdym razie zaciągnął mnie na tyły szkoły, gdzie rzadko można spotkać kogoś poza sprzątaczkami, które kochają chodzić tutaj palić. W głowie już układałem plan szybkiej ewakuacji. Walnę Alana, wybiję okno, przebiegnę przez całą szkołę...
- Czy ty i Pete jesteście razem? - zapytał nadzwyczaj spokojnie i nawet lekko się uśmiechnął. To tylko zmyłka Patrick, wiej stąd jak najszybciej.
- W jakim sensie razem? - Postanowiłem udawać idiotę. Chociaż w zasadzie czy aby na pewno musiałem udawać? Za sobą, poza toną niedopałków, zauważyłem grabie. Jak coś to mam już potencjalną broń.
- Oj, doskonale wiesz, o co mi chodzi. Przyznaj się, przecież nic ci nie zrobię. Nie jestem jednym z tych homofobicznych ekstremistów. - zaśmiał się lekko, ale ja na wszelki wypadek podszedłem do grabi.
- Być może? - To nie brzmiało zbyt pewnie, a on z pewnością wyczuł moje wahanie.
- Odbieram to jako tak. Świetnie się składa. Podejrzewam, że z tego powodu nie uśmiecha ci się polityka wprowadzona w tej szkole? - Teraz już nie ukrywał swojego lekko psychopatycznego uśmieszku.
- Nie. To jest wkurzające, ludzie, też jestem człowiekiem! I jakoś nigdy nie widziałem, żeby komuś przeszkadzało jak chłopak i dziewczyna się macają na przerwie, ale jak my się przytulimy to wielkie halo! - Nawet nie wiem, dlaczego nagle zacząłem się drzeć. Może to kwestia dzisiejszego stresu, a może tego, że wreszcie mogłem to powiedzieć.
- Doskonale się składa. - stwierdził, po czym zaczął mi opowiadać o swoim planie. A mi wydało się to bardzo sensowne.
CZYTASZ
Eleven Stories [ZAKOŃCZONE]
Teen FictionJedenaście historii, wszystkie zazębione. Dwadzieścia dwie osoby, wszystkie tak samo "chore", nieakceptowane przez społeczeństwo. Jedna szkoła, w której tępią takich jak oni. I jeden sekret, który nigdy nie miał się wydać. Historia zainspirowan...