Po około godzinie dojechaliśmy do hotelu w którym mamy się zatrzymać. Trener zawołał nas i powiedział:
- Chłopaki i dziewczyny podzielone! Po 23 jest cisza nocna i nie obchodzi mnie to, że jesteście prawie dorośli. Chłopaki zostają u siebie! Obserwuję cię Luke!- mówi na co chłopak prycha.
- Za dwie godziny ta 6 idzie z Luke'iem zrobić piercing. A teraz rozejść się do pokoi!- mówi.
Każdy posłusznie to robi. Mam pokój z Mają, tak jak chciałam. Gdy się wypakowuje siadam na łóżku i równocześnie zaczynam rozmawiać z Mią.
- Ej laska, ale no nie powiesz mi, że Luke ci się nie podoba. Jest ciachem i na pewno jest dobry w łóżku - śmieje się dziewczyna, za co obrywa poduszką.
- Nie interesuje mnie jaki jest w łóżku. W Biblii napisane jest...- zaczynam, ale dziewczyna mi przerywa.
- Tere-fere. Mamy XXI wiek i każda przeciętna 17 latka choć raz już to robiła. - mówi.
- Ale ja chcę zaczekać. Wiesz dobrze, że nie chcę tego zrobić z byle kim. Nawet do ślubu poczekam jak się będzie dało... Maja, po prostu się boję, że chłopak, z którym to zrobię okaże się dupkiem, który chciał tylko tego. Wiesz dobrze, że nigdy nie chciałabym takiego czegoś..- mówię cicho.
Dziewczyna wzdycha i siada obok mnie.
-Bello, wiem. Ale kiedyś i tak to się stanie, a wtedy... chcę wszystko usłyszeć. Z szczegółami. - chichocze dziewczyna przytulając mnie.
Zaczynam się śmiać.
- Oczywiście. Nagram ci to na video- mówię ze śmiechem.
-A ja będę grał główną rolę - odzywa się nagle głos w drzwiach. Oboje z Mają patrzymy w ich stronę.
Stoi w nich Luke, ze swoim uśmieszkiem.
- Chodź księżniczko, idziemy zrobić ci twój pierwszy piercing - mówi z uśmiechem.
Przełykam głośno ślinę. Boje się.
Wstaję i biorę swój gruby sweter i torebkę w ręce. Chłopak przepuszcza mnie w drzwiach i idzie za mną. Marszczę brwi, gdy widzę, że nikt inny nie czeka.
- Gdzie reszta?- pytam. Chłopak uśmiecha się szeroko.
- Jedziemy sami- mówi. Dziwię się.
- Dlaczego sami?- pytam.
- Ponieważ zaraz potem gdzieś cię zabieram księżniczko - mówi.
- Co? Czemu ? Nie chce nigdzie iść - mowie od razu.
- Wiem, że nie chcesz iść, ale pójdziesz. Razem ze mną. - mówi. Spuszczam wzrok oraz zaczynam bawić się moimi palcami nic więcej nie mówiąc.
Jedziemy jakieś 15 minut w ciszy.
Chwilę później zatrzymujemy się przed studiem tatuażu.
Przełykam ślinę głośno.
- Skąd wziąłeś samochód?- pytam. Chcę zająć moje myśli czymkolwiek, byle nie myśleć o tym co mnie czeka.
- Pożyczyłem, od kolegi...?- mówi jakby, to była najbardziej oczywista rzecz na świecie.
Wzruszam ramionami. Gdy chłopak wychodzi z auta mój wzrok pada na kieszonkę z boku i ciemna rączkę? Wygląda jak broń...Chociaż...Nie, to na pewno nie to. Chłopak otwiera mi drzwi i mówi.
- No już. Chodź księżniczko- mówi.
- No dalej. Będę cię trzymać za rękę- uśmiecha się.
CZYTASZ
Dziewczyna z pierwszej Ławki✔ 1&2
Teen FictionOna: kujonka, katoliczka. On: zagrożony w szkole. Nie wierzy w Boga. Ona: jest niesmiała. Jest grzeczna. 0 sexu przed ślubem. On : jest pewny siebie niegrzeczny. Sex, panienki, alkohol. To jego świat. Ona : oporna. Nie chce go poznać. On : stanowcz...