~21~

10.5K 377 72
                                    

Rano budzę się nadal leżąc na Luku.. mm jak przyjemnie. Chłopak jeszcze śpi. Mam okazję sie mu przyjrzeć.

Jego Włosy sa w nieładzie. Opadają na jego Czoło . Wygląda przez to tak niewinnie. Nie mogę uwierzyć że przede mną klęknoł...

Przecież on jest Badboyem.. jednak zawsze chciałam takiego. Zawsze chciałam mieć Chłopaka Badboya który będzie dobry tylko dla mnie. Będzie mnie chronił i bronił i kochał jak nikt inny.

Teraz mam takiego. I bardzo go kocham. Zastanawiam się jaka przyszłość nas czeka. Czy zostaniemy razem ? Czy będziemy sie nadal kochać ? Czy.. weźmiemy Ślub ?

Ale zaraz.. Ślub oznacza... . Może zrobię to zanim ? Wkońcu jest Facetem.. no ale.. ja sie tak boję...

- Nie myśl tak Skarbie. - słyszę głos Luka i patrzę na niego.
-Zawszę jak myślisz marszczysz Brwi a między nimi pojawia sie Zmarszczka - całuje mnie w Usta.
- Wiem o czym myślałaś. Widziałem w twoich Oczach strach. I znasz odpowiedź. Wiesz dobrze że do niczego Cię nie zmuszę i wiesz że poczekam. Sex nie jest najważniejszy ale nie jest też brudny a Orgazm to nie Zbrodnia. - uśmiecha sie
-Wiem do czego Cię doprowadziłem wczoraj- uśmiecha sie sprawiając że się rumienie.
- Rozumiem że się boisz. Ale Skarbie mogę ci przysiąść że sprawiłbym że poczułabyś sie jak w Niebie bez tracenia twojego Dziewictwa Kocie. - uśmiecha sie łobuzersko.
- Gdy pomyślę co moglibyśmy wczoraj zrobić - mówi i przewruca nas tak że jestem pod nim i wodzi Nosem po mojej Szyjii.
-Gdy pomyślę jak mogłabyś jęczeć pode mną.. robię się taki twardy Skarbie..- mruczy.

Od kiedy mój Chłopak jest taki Zboczony? Aaa no tak. Od zawsze.

-Luka.. luka.. przestań. - mówię gdy czuje jego Rękę na Biodrze.

Jaką idiotką muszę być aby przerwać takie coś ? Nie odpowiadajcie.

- Naprawdę nie chcesz ?- mruczy i przygryza moje Ucho.

Chcę! Krzyczy ten wkurzający Głosik w mojej Głowie.

-Niechce ..- mówię Cicho.

Ooo jaką idiotką jesteś Bella ?!
Ooo zamknij sie moja Podświadomość!
Bo przedłużacz to co nieuniknione głupia Idiotko!
Sama jesteś Idiotką!
Ooo wypraszam sobie! To nie ja odmawiam Sexu Bogu Sexu który jest twoim Chłopakiem i na dodatek Cię kocha!
Dobra, zamknij sie!

-Wolisz prowadzić Rozmowy ze sobą niż ze mną ?- śmieje sie wstając i ubierając Bluzkę.

-Co ? Pff nie - mówie.

- Jasne. Wrócimy do tej Rozmowy Skarbie. Wytłumaczysz mi grzecznie czego się tak boisz i dlaczego najchętniej uciekłabyś odemnie gdy Cię dotykam - uśmiecha się.

Kiwam tylko Głową.

- Dobrze. Zostań w Łóżku. Zrobię Śniadanie i przyniosę Ci je. Twoi Rodzice wyszli Rano - puszcza mi Oczko i wychodzi.

Opadam na Pościel. Dzisiaj w Nocy, tak? Tak. Musze to wkońcu przełamać i pozwolić mu się dotknąć. Wkońcu wczoraj czułam do siebie Żal że kazałam mu przestać. Wstaję i ubieram sie jednak po Chwili.

Wtedy słyszę Pukanie do Dzwi.

-Puk Puk ? Co tam Siostra. Cicho było w Nocy coś.. albo umiecie być cicho albo druga Opcja taka ze nic nie było co lepiej dla niego - mówi Chris

-Zamknij się! Jak mogłeś go uderzyć ?!- krzyczę.
- Ma limo pod Okiem i pękniętą Brew !-

-Hej ! Podziałało ? Przyszedł na kolanach ? Wiec o co chodzi - śmieje sie.

- O to że go to bolało!- mówie zła.

-Siostra on jest Gangsterem. Przestępcą. Uwierz to jak wyglądał wczoraj to Pikuś z tym jak wygląda normalnie po Walce - mówi.

Dziewczyna z pierwszej Ławki✔ 1&2Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz