Kochani dziekuje wam za 23 ☆ 307 👁 oraz 340 miejsce w kategorii Dla Nastolatków. Nawet nie wiecie ile to dla mnie znaczy i jak bardzo motywuje do dalszego pisania. 😍😍😍
---------------------------------------------------------
Luka bez problemu pcha dżwi. W domu Alexa panuje półmrok. Czuje mocno zaciśnietą dłoń Luka wokół mojej.
Gdy idziemy przez salon zatłoczony Ludźmi przed nami wyrasta ni stąd ni zowot Alex.
- Sieeemaaa bracie. Najlepszego - uśmiecha sie Luka i daje Alexowi paczkę.
Chłopak udaje mała cieszącą sie dziewczynkę i zaczyna skakać i piszczeć ciesząc sie z prezentu. Po chwili już ściska Luka i skacze przy nim. Wygląda to komicznie. Jednak Luka tylko wywraca oczami na głupotę przyjaciela. Po chwili Alex podchodzi również do mnie aby sie przywitać.
- oooo Bell przyszła - uśmiecha sie i przykuca lekko. Jest tak samo wysoki jak Luka jednak ten tego nie pokazuje aż tak że jestem od niego o wiele niższa a Alex wykorzystuje każdą okazje do tego.
- więc.. no nie wiem co mogę ci Życzyć. Zdrowia Szczęścia z Mają ymmm powodzenia w Sporcie... no wybacz. Nie umiem zbyt składać życzeń... a prezent kupował i wybierał Luka. Ja z tym nie mam nic wpólnego - mówię. Chłopak przekrzywia głowę słuchając mojego monologu. Po chwili w sekundę łapie mnie i ściska podnosząc do góry zamykając w szczelnym uścisku. Dla osób obserwujacych wydaje sie to na pewno słodkie ale mi właśnie miażdżone sa wszystkie kości! Pomocy!
Moje wołania o pomoc zostały wysłuchane bo pięć Sekund później Luka powiedział coś w stylu dobra starczy i uwolnił mnie spod tortur. Alex jednak ma dzisiaj bardzo dobry chumor co nie powinno być dziwne bo to jego urodziny jednak jego chumor jest dość specyficzny. Postanawia więc on podroczyć się odrobinę z Lukiem.
- Lukluś ...dlaczego nie możesz zaakceptować że miłość moja i Belli jest nie do rozdarcia ? Będziemy niczym Romeo i Julia !- krzyczy bijąc sie w pierś niczym gladiator.
- Ona jest moja - mówi odrazu Luk. Aha tryb " ona jest moja a tknij ją to rozwale Ci nos i będziesz umierał w cierpieniu przez długie dni nie ważne czy sie znamy czy nie " włączył sie. Luka kładzie rękę na mojej tali i przyciąga do siebie. Ja jednak postanawiam dołaczyć do gry Alexa.
- alex ! Alex pomusz ! To jakiś zboczeniec ! Kocham tylko ciebie!- krzyczę.
Lukowi zdecydowanie sie to nie podoba że sie wyrywam wiec chłopak podnosi mnie w stylu panny młodej i niesie w nieznanym mi kierunku. Zza jego ramienia widzę jak Alex upada na kolana krzycząc.
- odnajdę cie Julio! Chodźbym miał zginąć!- no tak. Ten to lubi być w centrum uwagi.
Nie mam dużo czasu by sie temu przyglądać po po chwili czuje jak Luka sadza mnie na czymś. Okazuje się że to blat kuchenny. Nim zdanżam coś powiedzieć Luke zaczyna mnie całować. Żarliwie i nie pozwalając mi dojść do słowa. Chłopak masuje moje poliki rękami które trzyma jakby bojąc sie że sie odsunę. Całuje mnie dobre kilka minut. Gdy wkońcu sie odrywa szepcze w moją szyje którą postanawia całować.
- jesteś moja. Moja i tylko moja. Zapamiętaj to - mój zazdrośnik.
- oczywiście.. - uśmiecham sie.
- tylko Twoja. I Boga.- mówię z uśmiechemWtedy chłopak kręci głową na nie.
-Tylko moja Księżniczko- mówi. I schodzi z pocałunkami na moją szyję.
- Moje są twoje piękne oczy które chce aby patrzyły na mnie codziennie rano jak będę sie budzić i które tak bardzo kocham. Moje są twoje piękne króciutkie włosy. Moje są twoje różowe poliki i małe uszka. Moje są twoje usta które kocham całować i przygryzać. Moja jest twoja szyja... z mruczy i przejeżdża nosem po mojej szyji - która jest taka słodka . Tak samo twój wrażliwy punkt tusz pod uszkiem ale jednak trochę za.. - szepcze i całuje mnie właśnie tam w moje miejsce. Moje jest twoje ciało które mam nadzieje wkońcu bliżej poznać i podotykać inaczej. Nie tylko grzecznie. Jesteś sexowna kochana i moja. Nie Boga. Moja. Będę chciwy. Nie podzielę sie z Tobą nikim. Bóg stworzył Diament. Zapomiał go oszlifować. Uwolnić z otaczającej go skały. Jego błąd. Teraz zrobię to ja i nie oddam Cie. Nikomu - uśmiecha sie. Na mojej twarzy jest na pewno widoczny wielki rumieniec.
CZYTASZ
Dziewczyna z pierwszej Ławki✔ 1&2
Teen FictionOna: kujonka, katoliczka. On: zagrożony w szkole. Nie wierzy w Boga. Ona: jest niesmiała. Jest grzeczna. 0 sexu przed ślubem. On : jest pewny siebie niegrzeczny. Sex, panienki, alkohol. To jego świat. Ona : oporna. Nie chce go poznać. On : stanowcz...