~25~

8.7K 332 62
                                    

Dziękuję za :

2,41tyś 👁
201 ☆

Bez was nie dałabym Rady! Motywujecie mnie do dalszego pisania!

DZIĘKUJE!♡

Rozdział z Dedykacją dla: Werka♡

Jan Paweł II

Człowiek szuka miłości, bo w głębi serca wie, że tylko miłość może uczynić go szczęśliwym.

Zgodnie z Pytaniem o Maraton dodaje Dzisiaj jeszcze jeden Rozdział. Jutro również pojawią sie 2😍😘
---------------------------------------------------------

Po Miesiącu.

Mija Miesiąc. Miesiąc pełen miłości i zrozumienia dla mnie od Luka. Tylko Chłopakowi pozwoliłam zmieniać moje Opatrunki i Bandaże. Zbliżyło to nas do siebie. Jednak dopiero po 2 Tygodniach pozwoliłam mu się Pocałować.

Luka nie naciskał. Był wyrozumiały. Nie chciał mnie do czegokolwiek zmuszać. Pocałował mnie tak naturalnie. Podczas oglądania Filmu. Przytulił mnie i powiedział że mnie kocha. Wtedy się nachylił i zapytał czy może. Na co się zaczełam śmiać. A on razem ze mną. Wtedy się zapytał czy może mnie pocałować co śmieszne bo za pierwszym razem sie nie zapytał. Ale przytaknełam. Gdy jego Usta dotkneły moich żałowałam że tak późno sie na to zgodziła. No przecież to mój Luka. On by mnie nie skrzywdził.

Od tego Pocałunku mineły 2 Tygodnie. Teraz nie boję się. Tak naprawdę zachowujemy się jak przed... tym wypadkiem. Myślę że wkońcu..myślę że mogę.. że jestem gotowa.

Od 2 Tygodni chodzę do Szkoły i nadrabiam wszystko. Martwię się że nie ogarnę tego do Matur.. . Ale Majka dzielnie mi pomaga.. bo Lukowi.. tylko całowanie w Głowie.

Luke obiecał także że nauczy mnie Strzelać. Ale wcześniej kazałam się mu Ubezpieczyć.

-Bella! No rusz sie!- śmieje sie Majka.

Tak. Wspomiałam że ona mnie strasznie denerwuje ? Nie? Ale za to ją kocham.

Odwracam sie. Widzę jak Dziewczyna stoi w Futrynie z Lustrem i maluje sobie Żęsy Masakrą.

-Poco ty się malujesz ? I tak jesteś brzydka!- śmieje sie.

- Pffff.. nie każdy jest tak naturalnie piękny jak ty Małpo - mówi i maluje dalej żęsy. Dziewczyna wytyka mi Język. Od kilku Dni wydaje mi się inna. Nie aż taka wyszczekana jak zawsze. Zamyślona. Muszę z nią pogadać po Szkole.

Dziewczyna w jednej chwili przestaje się śmiać. Widzę jak blednieje i żuca się pędem do Łazienki. Ahh jej też zaszkodziła wczorajsza Zapiekanka Alexa ...

-Majka! Wszystko gra!?- pytam.

-Tak tak oczywiście. - mówi.
-Poczekaj. Zaraz wyjdę - dodaje.

Czekam 5 Minut a Dziewczyna wychodzi.

-Przeklęta Zapiekanka. - mówi na co sie śmieje.

-Lecimy Dziewczynki ?- pyta Alex, który stoi w Progu.
-Luke czeka w Aucie Bella- uśmiecha się.

-Dobrze . Chodźmy - mówię. Dziewczyna idzie obok mnie. Po chwili schodzimy na dół po Schodach a zaraz potem wychodzimy z Domu. Luke już trąbi zniecierpliwniony.

Alex pokazuje mu środkowy Palec i wsiada na Tył Auta razem z Majką.

-Hej Kochanie- mówi Luka i cmoka mnie w Polik.

-Jedz!- śmieje sie Alex.

-Zginiesz marnie - grozi Luka.

-Ohhh takk Lukluś! Ja też Cię kocham!- piszczy niczym 15-stolatka Alex na co Luka wywraca Oczami.

Dziewczyna z pierwszej Ławki✔ 1&2Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz