76.~♥~

151 37 3
                                    

Tęsknota. Nie widzę go w szkole zaledwie dwa dni i zżera mnie tęsknota.

Jak bardzo absurdalnie to brzmi. Ludzie zwykli to czuć dopiero, kiedy rozłąka zdaje się nie mieć końca. I cóż, może dla mnie te dwa dni to pewien rodzaj wieczności.

Napisałem, co się dzieje i czemu go nie ma, ale napisał mi tylko, że mam się martwić i niedługo powinien wrócić.

No to mnie nie zmartwił, naprawdę, jestem chodzącym spokojem.

Mam zamiar go odwiedzić jutro, żeby zobaczyć co i jak, prawdopodobnie złapał jakieś choróbsko na tym molo i...

Eh, molo.

Ono ma jak na razie oddzielną szufladkę w moich myślach i wiem, że nieunikniony jest, iż będę ją otwierał dość często.

Powinienem się domyślić, dużo wcześniej, że to się skończy. Że dwa, zupełnie różne życia piszące oddzielne powieści... zaczną tak jakby pisać jedną. I każda taka chwila, kiedy te historie coraz bardziej będą się krzyżować zacznie trafiać do tej szufladki.

Żebym o niczym nie zapomniał.

Swoją drogą... jest jeszcze coś. Nie za bardzo wiem, czy jest się czym martwić, ale...

Jimina też nie ma w szkole. Tylko znacznie dłużej.

I gdybym nie wiedział, że on i yoongi są jakoś powiązani pewnie bym się tym nie przejął. Wiem tylko przez grupę hiphopową, która wciąż narzeka, że ich właściwie najlepszy tancerz tak nagle zniknął i nie można się z nim w ogóle skontaktować.

I mam wrażenie...

że to moja wina.

Do napisania

Hoseok


jakim cudem tu jest tysiąc wyświetleń *płacz*

listy niczyje ✉ yoonseokOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz