62. ~♥~

149 38 5
                                    

Hej pamiętniczku!

Nigdy, przysięgam nigdy dotąd nie widziałem takiego uśmiechu u nikogo, zwłaszcza u niego, wiesz, ja ciągle mam ten uśmiech w pamięci, nie mogę przestać... 

Rozmawialiśmy u mnie na kanapie, wciąż zadawałem mu pytania o bohaterów, mówiłem swoje pomysły na to, co wszystko oznacza. 

A on słuchał, porównywał to ze swoim myśleniem i trochę pomagał znaleźć nam coś w miarę wspólnego. Naprawdę znalazłem idealny termin, żeby sobie przypomnieć  o tej książce i dość ważnej pracy, którą mieliśmy napisać na jej temat. 

W którymś momencie zaczęliśmy po prostu głupio komentować zachowania niektórych osób z książki, do tego stopnia, że skończyłem ze łzami w oczach ze śmiechu, a Yoongi... yoongi chyba naprawdę się uśmiechał. 

I mnie to naprawdę poruszyło. 

Jakby to nie tak, że widywałem go w swoim życiu dwadzieścia cztery godziny na dobę. Ale z tego co widziałem i wiedziałem, on naprawdę rzadko się z czegoś cieszył, taką wewnętrzną, niewinną radością. 

I to się właśnie stało, wczoraj, na mojej kanapie. 

TAK WYKORZYSTAŁEM KARTKĘ Z PAMIĘTNIKA, ŻEBY NAPISAĆ O UŚMIECHU CHŁOPCA.

Mojego chłopca. 

Mam nadzieję, że nikt oprócz mnie tego nigdy nie przeczyta. 

Do napisania! 

Twój lekko nietrzeźwy emocjonalnie

Hoseok 

listy niczyje ✉ yoonseokOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz