Drogi Yoongi,
każdy ma ciemne strony, a jeśli chcę się do Ciebie zbliżyć muszę poznać i te, prawda? Żadna znajomość nie opiera się tylko na płytkim poznaniu. Nie chcę byś był dla mnie kimś takim. Chcę całego Yoongiego.
Znaczy to nie tak, że... że chcę i mam, po prostu... ah, dobra, plączę się.
Suga... wiesz, podoba mi się. Zacząłem Cię tak nazywać w myślach, bo jesteś taki blady, no i... słyszałem od kogoś, że wyglądasz słodko z uśmiechem. Prawda. Więc skróciłem "sugar" i został Suga. Jeśli nie chcesz to nie będę tego używał, ale to dla mnie strasznie urocze!
Nie gniewam się już wcale, chyba widać. Nie zmienia to faktu, że... ciągle nie wiem, co ze sobą zrobić. Nic, czym miałbyś się martwić, tylko muszę sobie poukładać trochę. Zrozumieć. Ale ogólnie cały czas jestem tym Hoseokiem, którego znasz, a on nie zna samego siebie.
Tak, ja też umiem być skomplikowany! Poważnie... dobra, nie.
Piszę głupoty, ale mam naprawdę dobry humor dzisiaj. Nie tylko dlatego, że gadaliśmy wczoraj chyba godzinę przez telefon i mój rachunek chyba mnie zabije, ale też dlatego, że niedługo jest noc spadających gwiazd, a ja uwielbiam gwiazdy.
Oh, to chyba nowa informacja?
No, każdego dnia się czegoś dowiadujemy.
Na przykład, że nazywanie Cię drogim nie pojawiło się przez przypadek.
Hoseok
CZYTASZ
listy niczyje ✉ yoonseok
Fanfic„and we will walk with our feet on the ground and we will talk with our head in the clouds" kiedy jeden z nich ma głowę w chmurach, drugi stąpa po ziemi [historia i okładka by @happy_little_philip]