Hej, pamiętniczku!
Tym razem chciałbym Ci napisać coś, co byłoby do mnie podobne. No wiesz, wiadomość w stylu: "Dziś rano zjadłem kanapkę i była przepyszna!".
Ale niestety nie tym razem.
Jeżeli można się zmienić w krótkim czasie to chyba jestem dobrym przykładem. Nie wierzyłem w to, iż osoba potrafi zacząć postępować zupełnie inaczej w przeciągu dni, czy nawet godzin. Póki nie doświadczyłem tego na sobie.
Odkryłem skarb, pamiętniczku, taki, który był obok cały czas.
I naprawdę nie wiem, gdzie jest łopata, żeby go odkopać.
Zastanawiam się, jak to w ogóle wygląda w świetle każdego wydarzenia, jakie miało miejsce. Jakbym nagle coś poczuł, jakbym nagle się obudził.
Może po prostu uświadomiłem sobie, że tamte łzy, których ślady ciągle spoczywają na jego pierwszym liście naprawdę były łzami mojego wnętrza, czegoś, co z pewnością chciało tego człowieka już od pierwszych linijek tekstu.
Ja jednak postanowiłem to stłumić. Z powodu mojej płci, moich odczuć, mojego zablokowania na uczucia. W końcu nigdy nie lubiłem nikogo aż tak... skąd więc mogłem wiedzieć, jak to się czuje?
No teraz wiem, tak jakby.
Chciałbym mu powiedzieć tysiące słów. Słuchać jego głosu przez godziny. Czuć to elektryzujące ciepło, jak tej nocy pod gwiazdami. Muskać jego usta swo...
Dobrze, może nie będę... Ekhm.
Do napisania
Hoseok
CZYTASZ
listy niczyje ✉ yoonseok
Fanfiction„and we will walk with our feet on the ground and we will talk with our head in the clouds" kiedy jeden z nich ma głowę w chmurach, drugi stąpa po ziemi [historia i okładka by @happy_little_philip]