Drogi Hoseoku,
myślę, że każdy kiedyś kończy szkołę, nawet jeśli w to nie wierzy - tak jak my. Wszystko, co tutaj stworzyliśmy będzie miało zawsze odbicie w nas samych. Wszystkie drobne momenty i długie chwile. Będziemy je trzymać w najcenniejszych częściach siebie.
Gdzie indziej mielibyśmy je mieć.
Nie wyobrażam sobie ich nigdy zgubić. I roztapiasz mnie tym, jak ty to widzisz. Jesteś niezwykły, Hoseoku. Nie wiem, czy kiedykolwiek spojrzę na ciebie inaczej, niż jak na zupełny cud w moim życiu.
Tak, jesteś mi cudem. Gdzieś pomiędzy masą innych poezji, jakie o tobie myślę.
Chciałbym mieć nas takich zawsze. Skrytych w tuszu i kartkach, by potem wyrazić sobie wszystko w dotyku, czułych wyznaniach i zapachu waniliowych świeczek zmieszanym z wonią naszej pościeli. I pewnie to tylko pragnienie, ale mam wrażenie, że jest realne do spełnienia.
Nigdy nie chcę wypuścić cię z rąk, choćby chciano mi cię wyrwać.
Nauczyłem się bardzo dużo przez to, co stało się między nami, przez każdą sekundę z Tobą spędzoną. Zrozumiałem jeszcze więcej. I kiedyś, w najskrytszych snach byłeś mi marzeniem i iluzją.
Dzisiaj jesteś każdym moim dniem.
To dziwne uczucie wiedzieć, że jest się z miłością swojego życia. I być może nie potrafisz tych słów jeszcze przyjąć, pewnie ja sam również nie - jesteśmy jeszcze bardzo młodzi - ale nie będę oszukiwał nikogo.
W takich kategoriach dla mnie istniejesz. Mój nieplanowany romantyku.
Mam nadzieję, że mimo tego, jak zmienią się nasze życia, my wciąż będziemy znajdywać ukojenie w tych wspomnieniach, swoich ramionach i pocałunkach po pierwszej w nocy, lub o szóstej rano. Że to wszystko zaprowadzi nas dokładnie tam, gdzie mamy być.
Kocham Cię mocniej, niż mogę to wyrazić.
Twój na zawsze,
Yoongi
CZYTASZ
listy niczyje ✉ yoonseok
Fanfiction„and we will walk with our feet on the ground and we will talk with our head in the clouds" kiedy jeden z nich ma głowę w chmurach, drugi stąpa po ziemi [historia i okładka by @happy_little_philip]