Bałam się, ale z drugiej strony moja dusza wypełniła się szczęściem. W zasadzie nie wiem dlaczego, nawet nie znam jego imienia, a miłość, w moim przypadku jakakolwiek znajomość nie istnieje "od pierwszego wejrzenia". Powoli podchodził do mnie, czułam jak serce chciało wyskoczyć z mojej drobnej klatki piersiowej. Po krótkiej chwili nie pewności stał już przy mnie, ja cała oblana zimnym potem, on... z lekkim smutkiem widocznym na twarzy
- Naprawdę przepraszam za to co dzisiaj się wydarzyło - powiedział niepewnie- Nie masz za co przepraszać, to przez moją niezdarność, nie ma się czym martwić - wydukałam niepewnie
- Może dałabyś się zaprosić na kawę, w ramach przeprosin?
- Jak wiesz, kawa i ja to złe połączenie - zachichotałam. Biedaczek widać, że się trochę speszył - ale na ciepły napój chętnie
- Bardzo się cieszę - uśmiechnął się zadowolony chłopak
Po drodze do najbliższej kawiarni dużo się o nim dowiedziałam, tak jak i on o mnie. Jest o dwa lata ode mnie starszy oraz ma dosyć dobre wykształcenie.- Tak w ogóle, wiesz że skądś Cię kojarzę? - szepnął chłopak
- Mnie? Jestem tylko szarym człowiekiem, który żyje w Seulu od 3 lat
- Gdzie wcześniej mieszkałaś? - zapytał
- W Polsce i przez krótki czas w Japonii - uśmiechnęłam się
- Hmm.. Naprawdę mam wrażenie, że skądś Cię znam, takiej pięknej twarzy się nie zapomina - puścił mi oczko
- Mhm, możliwe, że widzieliśmy na koncercie albo fanmeetingu, ale nie ważne - wskazałam palcem na kawiarnię przed sobą
Chłopak przepuścił mnie w wejściu i razem usiedliśmy w rogu. Ja zamówiłam moją ulubioną białą herbatę, a Jungkook kawę karmelową. Siedzieliśmy w ciszy co jakiś czas na siebie spoglądając. Czułam przyjemne ciepło w środku. Jego opiekuńczy głos mnie uspokajał. Czy to znaczy, że ja...? Nie, w moim przypadku to przecież nie możliwe, chyba.
Po kilkunastu minutach, kelnerka przyniosła nam zamówione wcześniej napoje.
- Masz dziewczynę? - czy ja to powiedziałam na głos?
- Haha, nie spokojnie, jestem wolny - znowu puścił mi oczko przy tym szyderczo się uśmiechając - ale tak na poważnie, większość dziewczyn nie zna mnie takim jakim naprawdę jestem, więc trudno znaleźć mi tą jedyną
- Ohh, rozumiem - westchnęłam
- A ty? Masz chłopaka?
- Nie. Nawet nie potrzebuję. Chociaż przy jednym chłopaku czuję się inaczej... Chociaż nie znamy się zbyt dobrze - wyznałam z żalem
- Kochasz go?
- Nie wiem jak to nazwać, chyba nie.
- Jak długo się znacie?
Nie odpowiedziałam nic. Patrzyłam tylko pustym wzrokiem w okno. Rozpadało się, a deszcz zawsze mnie uspokaja
- Rozumiem, już więcej nie zapytam - oznajmił Kookie
Przeniosłam wzrok na niego. Pojedyncze kosmyki włosów błądziły po jego twarzy. Wyglądał tak niewinnie, a zarazem męsko. Spojrzałam na zegarek, który wybijał już godzinę 19. Byłam w szoku jak szybko minął mi czas spędzony z nim. W kieszeni poczułam wibracje, był to mój telefon. Zauważyłam 12 nieodebranych połączeń. Cholera... Zawsze po 18 rozmawiałam z Lumą, moją internetową przyjaciółką. Pewnie się martwi, ponieważ nawet nie napisałam jej wiadomości.
- Przepraszam, ale muszę już iść - zaczęłam szukac pieniędzy
- To ja Cię zaprosiłem w ramach przeprosin, więc proszę daj mi zapłacić za nas dwóch - spojrzał na mnie błagalnym wzrokiem
- No dobrze
- Jutro sobota, chciałabyś gdzies wyjsc?
- Jeżeli znajdę trochę czasu, to czemu nie - wyszczerzyłam się pokazując swój biały uśmiech
- To do zobaczenia!
- Do zobacznia Kookie!
Wróciłam do domu pełna energii. Rodzicie wyjechali na tydzień, więc zostałam sama w domu. Zadzwoniłam do Lumy i wszystko jej opowiedziałam oraz wytłumaczyłam moją nieobecność. Zmęczona poszłam położyć się spać. W łóżku przeglądałam jeszcze swoje social media, gdy nagle dostałam wiadomość.Od Kookie :
Dzięki za dzisiejsze spotkanie. Naprawdę świetnie się bawiłem.Od Rozalie Cheng :
Ja też się świetnie bawiłam. A teraz idę spać. Dobranoc Kookie !Od Kookie :
Dobranoc Cheng! ;*Byłam w bardzo dobrym humorze. Zasnęłam z myślą, że jutro czeka mnie kolejny wspaniały dzień. ❤
•••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••
Tym razem 599 słowa samego rodziału.
Zapraszam was na moją książkę o BTS
Reakcje i zodiaki
Widzimy się w kolejnych rozdziałach .
Bayuu ❤❤ ~ JungManieXx
CZYTASZ
Please, forgive me | Jungkook 전정국
Fanfiction„Kochać to także umieć się rozstać. Umieć pozwolić komuś odejść, nawet jeśli darzy się go wielkim uczuciem. Miłość jest zaprzeczeniem egoizmu, zaborczości, jest skierowaniem się ku drugiej osobie, jest pragnieniem przede wszystkim...