*rozdział w połowie nie sprawdzony, przepraszam za wszelkie błędy*
- Whiskey, soju czy piwo? - spytał mnie j-hope, który był odpowiedzialny za napoje- Myślę, że piwo wystarczy - odpowiedziałam
Weszłam do salonu gdzie siedziała już reszta zespołu. Posłałam delikatny uśmiech Jungkook'owi, który nie do końca był pewny czy będę się dobrze bawić w ich towarzystwie.
Hoseok podał mi szklankę z piwem, którą wypiłam od razu. Na początku atmosfera przypominała tą na stypie, jednak z czasem stół zapełniał się kolejnymi szklankami i pustymi butelkami alkoholu, co przyczyniło się poprawie humoru.- Więc mój kochany kuzynie - usiadłam Sudze na kolana - dobrze się bawisz?
- O dziwo nie jest najgorzej - zaśmiał się
Spojrzałam kątem oka na Jungkook'a, który zrobił się czerwony i zacisnął mocno szczękę. Zachichotałam pod nosem i podniosłam się z nóg Yoongi'ego. Skierowałam się do kuchni skąd zabrałam kilka przekąsek.
- Zagramy w coś? - zapytał Jimin
- Proszę Cię, gry na imprezach są zbyt oczywiste - parsknęłam
- Picie na czas? - tym razem głos zabrał Jin
- Masz najmocniejszą głowę, więc to pewne, że wygrasz - oburzył się Taehyung
- Ale w zasadzie, czemu nie. Dla rozluźnienia! - krzyknął podekscytowany Namjoon
Usiedliśmy w kółku i wystawiliśmy szklanki przed siebie. Na początku każdy wlał sobie piwo, następnie wódkę, soju i whiskey. Wstawiona poczułam się już po pierwszych dwóch rundach, jednak jako jedyna przedstawicielka płci damskiej musiałam zachować swoją dumę i wytrzymać jak najdłużej.
- Dobra, chłopaki! Wystarczy. - powiedział zirytowany Jungkook, który był jeszcze w miarę trzeźwy - wyglądacie gorzej niż po mojej osiemnastce
- A-ale musisz przyz-znać, że to b-była najlepsza impr-reza w n-naszym życiu - wydukał ledwo Jimin
- Zastanowiłbym się, ale tak, wierz w to dalej hyung - potwierdził z sarkazmem maknae
- Skarbie, co z nimi zrobimi? - zachichotałam wieszając się Jungkook'owi na szyję
- Po ostatnim telefonie, powinienem był się domyśleć jak to może się skończyć- westchnął
Chwycił swoją komórkę i zadzwonił po taksówkę. Potem zaciągnął na bok Sugę, który wydawał się jeszcze kontaktować ze światem. Guk wytłumaczył mu, że musi zaopiekować się chłopakami, aby nie zrobili nic głupiego, a także mają trafić bezpiecznie do dormu. Transport zjawił się po 10 minutach. Idol pomógł wpakować przyjacielowi resztę zespołu do auta.
- Chcesz się umyć? - spytałam chwilę po tym jak wrócił do domku
- Idź pierwsza - zadecydował
Wzięłam szybki, zimny prysznic, który pomógł mi trochę się opanować. Nadal jednak byłam pod wpływem alkoholu, przez co Jungkook wydawał mi się zabójczo atrakcyjny i seksowny. Ubrałam czarną bieliznę i jak gdyby nigdy nic weszłam do sypialni. Na łóżku leżał Gukie, który przeglądał coś na swoim telefonie, zapewne zabijając czas i cierpliwie czekając na swoją kolej do wejścia do łazienki.
- Czemu nie masz na sobie koszulki? - spytałam zachwycając się jego nagim torsem
- Oh - spojrzał na mnie - pójdę się wykąpać
Poderwał się szybko, jednak ja pchnęłam go z powrotem na miękką pościel. Muszę przyznać, że pod wpływem promili jestem naprawdę odważna. Wpiłam się w jego usta, przez co chłopaka zalała fala rozkoszy. Jednak nie dominowałam zbyt długo, starszy przejął inicjatywę i schodził pocałunkami coraz niżej. Szczęka, szyja, obojczyki. Od czasu do czasu zostawiał na mojej skórze czerwone ślady. Powoli przesuwał także swoje dłonie, coraz niżej i niżej, aż w końcu odsunął się ode mnie i zlustrował mnie od góry do dołu.
- Czemu przestałeś? - spytałam zniecierpliwiona
- Nie mogę - złapał w dłonie mają twarz - jesteś pijana, nie chcę Cię skrzywdzić
- Nie skrzywdzisz mnie - uśmiechnęłam się szeroko
- Chcę, abyś była tego pewna i w pełni świadoma - cmoknął mnie w czoło - kiedyś przyjdzie ten dobry moment, ale to nie teraz
Leżałam oszołomiona. W głębi duszy jednak, byłam pewna, że będę mu w przyszłości za to dziękować. Idol skierował się do łazienki, a ja ułożyłam się wygodnie i starałam się zasnąć.
- Kocham Cię - szepnął ktoś nad moim uchem, gdy poczułam jak materac się pode mną ugina
Mężczyzna otulił mnie ramieniem, przez co szybko zasnęłam.
Heyy!
I tak, nadejdzie dobry czas, bądźcie cierpliwi 😏
Jak spędzacie długi weekend?
Ja korzystam i dużo śpię 😂
Wiem, że rozdział jest krótki, ale postaram się jutro coś napisać, jak zwykle, hah.
~Zostaw po sobie ślad~Do następnych!
Bayuu!❤️~JungManieXx
CZYTASZ
Please, forgive me | Jungkook 전정국
Fanfic„Kochać to także umieć się rozstać. Umieć pozwolić komuś odejść, nawet jeśli darzy się go wielkim uczuciem. Miłość jest zaprzeczeniem egoizmu, zaborczości, jest skierowaniem się ku drugiej osobie, jest pragnieniem przede wszystkim...