Rozdział 40

1.1K 74 30
                                    

*rozdział w połowie nie sprawdzony, przepraszam za wszelkie błędy*
- Whiskey, soju czy piwo? - spytał mnie j-hope, który był odpowiedzialny za napoje

- Myślę, że piwo wystarczy - odpowiedziałam

Weszłam do salonu gdzie siedziała już reszta zespołu. Posłałam delikatny uśmiech Jungkook'owi, który nie do końca był pewny czy będę się dobrze bawić w ich towarzystwie.
Hoseok podał mi szklankę z piwem, którą wypiłam od razu. Na początku atmosfera przypominała tą na stypie, jednak z czasem stół zapełniał się kolejnymi szklankami i pustymi butelkami alkoholu, co przyczyniło się poprawie humoru.

- Więc mój kochany kuzynie - usiadłam Sudze na kolana - dobrze się bawisz?

- O dziwo nie jest najgorzej - zaśmiał się

Spojrzałam kątem oka na Jungkook'a, który zrobił się czerwony i zacisnął mocno szczękę. Zachichotałam pod nosem i podniosłam się z nóg Yoongi'ego. Skierowałam się do kuchni skąd zabrałam kilka przekąsek. 

- Zagramy w coś? - zapytał Jimin

- Proszę Cię, gry na imprezach są zbyt oczywiste - parsknęłam 

- Picie na czas? - tym razem głos zabrał Jin

- Masz najmocniejszą głowę, więc to pewne, że wygrasz - oburzył się Taehyung

- Ale w zasadzie, czemu nie. Dla rozluźnienia! - krzyknął podekscytowany Namjoon

Usiedliśmy w kółku i wystawiliśmy szklanki przed siebie. Na początku każdy wlał sobie piwo, następnie wódkę, soju i whiskey. Wstawiona poczułam się już po pierwszych dwóch rundach, jednak jako jedyna przedstawicielka płci damskiej musiałam zachować swoją dumę i wytrzymać jak najdłużej.

- Dobra, chłopaki! Wystarczy. - powiedział zirytowany Jungkook, który był jeszcze w miarę trzeźwy - wyglądacie gorzej niż po mojej osiemnastce

- A-ale musisz przyz-znać, że to b-była najlepsza impr-reza w n-naszym życiu - wydukał ledwo Jimin

- Zastanowiłbym się, ale tak, wierz w to dalej hyung - potwierdził z sarkazmem maknae

- Skarbie, co z nimi zrobimi? - zachichotałam wieszając się Jungkook'owi na szyję

- Po ostatnim telefonie, powinienem był się domyśleć jak to może się skończyć- westchnął 

Chwycił swoją komórkę i zadzwonił po taksówkę. Potem zaciągnął na bok Sugę, który wydawał się jeszcze kontaktować ze światem. Guk wytłumaczył mu, że musi zaopiekować się chłopakami, aby nie zrobili nic głupiego, a także mają trafić bezpiecznie do dormu. Transport zjawił się po 10 minutach. Idol pomógł wpakować przyjacielowi resztę zespołu do auta. 

- Chcesz się umyć? - spytałam chwilę po tym jak wrócił do domku

- Idź pierwsza - zadecydował

Wzięłam szybki, zimny prysznic, który pomógł mi trochę się opanować. Nadal jednak byłam pod wpływem alkoholu, przez co Jungkook wydawał mi się zabójczo atrakcyjny i seksowny. Ubrałam czarną bieliznę i jak gdyby nigdy nic weszłam do sypialni. Na łóżku leżał Gukie, który przeglądał coś na swoim telefonie, zapewne zabijając czas i cierpliwie czekając na swoją kolej do wejścia do łazienki.

- Czemu nie masz na sobie koszulki? - spytałam zachwycając się jego nagim torsem

- Oh - spojrzał na mnie - pójdę się wykąpać

Poderwał się szybko, jednak ja pchnęłam go z powrotem na miękką pościel. Muszę przyznać, że pod wpływem promili jestem naprawdę odważna. Wpiłam się w jego usta, przez co chłopaka zalała fala rozkoszy. Jednak nie dominowałam zbyt długo, starszy przejął inicjatywę i schodził pocałunkami coraz niżej. Szczęka, szyja, obojczyki. Od czasu do czasu zostawiał na mojej skórze czerwone ślady. Powoli przesuwał także swoje dłonie, coraz niżej i niżej, aż w końcu odsunął się ode mnie i zlustrował mnie od góry do dołu.

- Czemu przestałeś? - spytałam zniecierpliwiona

- Nie mogę - złapał w dłonie mają twarz - jesteś pijana, nie chcę Cię skrzywdzić

- Nie skrzywdzisz mnie - uśmiechnęłam się szeroko

- Chcę, abyś była tego pewna i w pełni świadoma - cmoknął mnie w czoło - kiedyś przyjdzie ten dobry moment, ale to nie teraz

Leżałam oszołomiona. W głębi duszy jednak, byłam pewna, że będę mu w przyszłości za to dziękować. Idol skierował się do łazienki, a ja ułożyłam się wygodnie i starałam się zasnąć. 

- Kocham Cię - szepnął ktoś nad moim uchem, gdy poczułam jak materac się pode mną ugina

Mężczyzna otulił mnie ramieniem, przez co szybko zasnęłam.

Heyy!
I tak, nadejdzie dobry czas, bądźcie cierpliwi 😏
Jak spędzacie długi weekend?
Ja korzystam i dużo śpię 😂
Wiem, że rozdział jest krótki, ale postaram się jutro coś napisać, jak zwykle, hah.

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

~Zostaw po sobie ślad~

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


~Zostaw po sobie ślad~

Do następnych!Bayuu!❤️~JungManieXx

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Do następnych!
Bayuu!❤️~JungManieXx

Please, forgive me | Jungkook 전정국Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz